Boję się iść do pracy

[gośćx]

Właściwie to teraz niebyt się szanuje urzędników

To wynika, według mnie, z zawiści i z przekonania, że urzędnicy "nic nie robią".
Choć fakt, jest ich obecnie trochę za dużo.

" .Nie patrzyłam na ludzi ale oni na mnie tak. Dopadły mnie dwie osoby które na dzien dobry przywitały mnie słowami: cześć co Ty tu robisz, przecież pracowałaś w ......,znudziła sie praca za biureczkiem

Miałem kiedyś podobną sytuację w pierwszej swojej pracy.
Tyle, że chodziło o coś w stylu "taki kujon a tak skończył".
Mentalny grajdoł.
Kto ma okazję niech stąd wyjeżdża..

[marciano]

[quote="bułkownik"]
U nas w Polsce (głównie nasze pokolenie) pracę fizyczną uważa za coś gorszego, za degradację społeczną, na pracowników fizycznych wiele osób patrzy z pogardą więc siłą rzeczy nikt z nas nie chce tak żyć (stąd taki boom na studia).
.

Po pierwsze trzeba mieć własne porównanie co do pracy fizyczne i pracy biurowej żeby mieć jakieś realistyczne porównanie.
Na swoim przypadku, pracowałem ok 2 lata fizycznie, może i więcej.
Podczas pracy fizycznej pracowałem na 3 zmiany w fabryce gdzie był specyficzny zapach (dało sie przyzwyczaić) trzeba było pracować na 3 zmiany, wstawać około 4:30, chodzić na noc do pracy, pracować czasem tak że było się całym spocony i bez prysznica po pracy lepiej było by nie wsiadać do autobusu.Przerwa 15 minut i ani minuty dłużej, praca pełne 8 godzin. A na hali zimą też za przyjemnie nie było. Kolega "dobrze zbudowany" przez jakieś pół roku stracił ok 10 kg wagi pracując ze mną na maszynie.

Teraz pracuje w biurze, praca od 7-15, lekko miło, czysto i przyjemnie. Komputer, internet, służbowy telefon, możliwości wyjścia wcześniej, nikt dokładnie nie kontroluje co robię i ile czasu poświęcam na prace. ect.
I już bym się nie zamienił z powrotem na prace fizyczną, co lepsze mam wewnętrzną obietnice już nigdy nie pracować fizycznie.

Ale szanuje ludzi pracujących u nas na produkcji, bo wiem jak to jest.

W USA ponoć tak samo, szanuje się każdą pracę.

Ogolądając programy na Discovery różne widać że w USA jest inna mentalność pracy, tam nawet sprzątaczka pracuje "z przeświadczeniem że jej praca jest bardzo ważna dla organizacji, bo gdyby nie ona byłby bałagan, nieporządek, dlatego stara się robić to jak najlepiej bo inaczej co spadła by efektywność pracy innych a tym samym zyski firmy."
Nie wiem na ile to prawda a na ile propaganda i medialna papka ale często można zauważyć taką postawę.
Natomiast w polsce jest raczej "płacą mi grosze, nikt mnie nie szanuje dlatego też nie przykładam się do pracy bowiem pracodawca ma mnie gdzieś i robię to tylko dlatego że muszę za coś żyć"

[clouddead]

Jezeli ktos kogokolwiek ocenia po tym ile zarabia, gdzie pracuje to jest po prostu skonczonym, tepym i ograniczonym kretynem (nawet jezeli jest wyksztalcony i inteligentny, to nie ma nic wspolnego z madroscia) a juz na pewno nie warto zawracac sobie d*py jego opinia. Do mbrx : Jezeli ktokolwiek z tzw. "przyjaciol" patrzy na ciebie z gory, bo pracujesz w sklepie to natychmiast zakoncz ta znajomosc, nie ma ona zadnego sensu.

[gośćx]

Po pierwsze trzeba mieć własne porównanie co do pracy fizyczne i pracy biurowej żeby mieć jakieś realistyczne porównanie.

Tyle, że ja nigdzie nie napisałem, że praca fizyczna jest wygodniejsza od pracy umysłowej.

a w ogóle to polecam każdemu opowiadanie z 1976 roku;
„Dokąd jedzie ten tramwaj?'' — Janusz A. Zajdel.

[jack]

Jezeli ktos kogokolwiek ocenia po tym ile zarabia, gdzie pracuje to jest po prostu skonczonym, tepym i ograniczonym kretynem (nawet jezeli jest wyksztalcony i inteligentny, to nie ma nic wspolnego z madroscia) a juz na pewno nie warto zawracac sobie d*py jego opinia. Do mbrx : Jezeli ktokolwiek z tzw. "przyjaciol" patrzy na ciebie z gory, bo pracujesz w sklepie to natychmiast zakoncz ta znajomosc, nie ma ona zadnego sensu.

Lubie Twoje posty,też interesuje się buddyzmem.Już od dawna,a zaczęło się od książki "przebudzenie".
Również takie filmy jak "Matrix " czy "fight Club" o tym mówią,ale niewielu ludzi to rozumie.

[inferno]

A czy sami kiedykolwiek ogłaszaliście się w prasie że szukacie pracy.Czy był odzew z drugiej strony?

[Luna]

Ja nigdy tego nie próbowałam. Ale pomysł całkiem ciekawy, słyszałam, że jedna znajoma babka w ten sposób znalazła pracę (ogłosiła się na portalu internetowym).
Spróbuj : )

Właśnie zbieram się do wysłania cv, khe khe. Ciekawe, czy ogłoszenie, jest jeszcze aktualne

[zxc]

Mój kolega znalazł pracę bo umieścił ogłoszenie, że szuka pracy, jego umiejętności itp.

[krist]

..............

[Anemiczka]

Ja też się boję iść do pracy. Kilka miesięcy temu, jako że jestem osobą niepełnoletnią, poszłam sobie dorobić na ulotkach, myślałam, że JAKOŚ dam radę. Niestety, uciekłam po niecałych 10 minutach.
Niby mam jeszcze czas, jestem dopiero w II klasie liceum, ale ostatnio dość intensywnie myślę o mojej przyszłości, która niestety nie zapowiada się kolorowo. Teraz mam luz, mam lekcje indywidualne, mogę się normalnie uczyć bez pojawiania się w szkole, no ale ileż można siedzieć w czterech ścianach i izolować się przed wszystkimi... Na studia i do pracy niestety będę musiała ruszyć dupę. Eh, kiepsko to widzę.

[Adidas]

Czy za 1200 zł brutto praca biurowa to wymagania są duże czy umiarkowane ?

obowiązki:

- Dbanie o prawidłowy, sprawny i terminowy obieg dokumentów
- Opieka nad dokumentacją firmy (dokumenty założycielskie, itp.)
- Współpraca w zakresie opieki nad flotą samochodową
- Składanie zamówień dotyczących środków czystości, artykułów biurowych
- Odpowiedzialność za korespondencję przychodzącą i wychodzącą, odbiór i nadawanie przesyłek kurierskich
- Odbieranie połączeń przychodzących

[nn]

Czy za 1200 zł brutto praca biurowa to wymagania są duże czy umiarkowane ?

obowiązki:

- Dbanie o prawidłowy, sprawny i terminowy obieg dokumentów
- Opieka nad dokumentacją firmy (dokumenty założycielskie, itp.)
- Współpraca w zakresie opieki nad flotą samochodową
- Składanie zamówień dotyczących środków czystości, artykułów biurowych
- Odpowiedzialność za korespondencję przychodzącą i wychodzącą, odbiór i nadawanie przesyłek kurierskich
- Odbieranie połączeń przychodzących

To zależy od tego jaki jest czas pracy, cały etat czy pół, itp.
Jak za cały etat to płaca bardzo niska, w sensie że nawet płacy minimalnej nie osiąga.

[aga_p]

...

[ZgarbionyFred]

na tym spotkaniu trzeba było podpisać się na liście i potem każdy wymieniał swoje nazwisko i mówił, jaką szkołę skończył i gdzie chciałby pracować. A potem to już mówiła ta babka. Opowiadała, jak działa urząd, co ze stażami w tym roku, jakie są kursy i gdzie się można na nie zapisać itd. Potem poszliśmy do pokoju pytać o oferty pracy, wróciliśmy i obejrzeliśmy filmik o tym, jak wywrzeć dobre wrażenie na rozmowie kwalifikacyjnej

Właśnie jutro mam takie spotkanie, ja pier...

[nn]

Odbieranie telefonów z zaproszeniem na rozmowę, samo wejście tam, nie jest już dla mnie aż tak wielkim problemem jak kiedyś, jest stresujące, ale pomimo wielkiego zdenerwowania tam idę.
Tylko co z tego, skoro tam się denerwuję, nie umiem się wypowiedzieć, co rozmowa to mnie co innego zaskakuje, inne pytania, itp. Nie umiem się zaprezentować.
Wydaje mi się, że pracodawca ma tylu kandydatów, że woli sobie wziąć kogoś śmiałego, z kim będzie mógł się bez problemu porozumieć.
Boję się, że ta rozmowa jest dla mnie nie do przeskoczenia. Może ktoś ma jakieś sposoby jak się wyluzować, bez pomocy psychotropów?

[marciano]

Czy za 1200 zł brutto praca biurowa to wymagania są duże czy umiarkowane ?

obowiązki:

- Dbanie o prawidłowy, sprawny i terminowy obieg dokumentów
- Opieka nad dokumentacją firmy (dokumenty założycielskie, itp.)
- Współpraca w zakresie opieki nad flotą samochodową
- Składanie zamówień dotyczących środków czystości, artykułów biurowych
- Odpowiedzialność za korespondencję przychodzącą i wychodzącą, odbiór i nadawanie przesyłek kurierskich
- Odbieranie połączeń przychodzących

To zależy od tego jaki jest czas pracy, cały etat czy pół, itp.
Jak za cały etat to płaca bardzo niska, w sensie że nawet płacy minimalnej nie osiąga.

Zgodzę sie co do płacy.
Bowiem obecnie płaca minimalna to 1500 zł brutto.

Jednak wymagania są to normalne wymagania w pracy biurowej, powiedział bym że lajtowe. I naprawdę nie wygórowane.
Więc ja bym po negocjował płacę i wchodził w tą robotę, lepiej mieć prace i doświadczenie, a później można popracować trochę i szukać innej .

[anikk]

Jednak wymagania są to normalne wymagania w pracy biurowej, powiedział bym że lajtowe. I naprawdę nie wygórowane.

O, chyba coś o tym wiesz. Zastanawia mnie zawsze, czy oni mnie nauczą gdzie i jak robi się te zamówienia, albo jak są rezerwacje hoteli i sal, czy jest jakaś pula tych sal czy szuka się samodzielnie?

[gośćx]

Zgodzę sie co do płacy.
Bowiem obecnie płaca minimalna to 1500 zł brutto.

ale to jest pewnie jakaś umowa-zlecenie czy o inne dzieło,
i mogę się założyć, że mimo takiej stawki oni mają multum chętnych do tej roboty.

[marciano]

Jednak wymagania są to normalne wymagania w pracy biurowej, powiedział bym że lajtowe. I naprawdę nie wygórowane.

O, chyba coś o tym wiesz. Zastanawia mnie zawsze, czy oni mnie nauczą gdzie i jak robi się te zamówienia, albo jak są rezerwacje hoteli i sal, czy jest jakaś pula tych sal czy szuka się samodzielnie?

Hey,

Tak bo pracuje w biurze...jako handlowiec - przedstawiciel handlowy i mam tego więcej i niektóre bardziej "odpowiedzialne". Bo choć te obowiązki mogą sie wydawać jakoś skomplikowane to jest wynik tylko słownictwa i zwrotów użytych do ich określenia, a naprawdę są proste.

Oczywiście że Cię nauczą, przeważnie "dostaje" się jaką osobę która Cię wprowadza w struktury firmy, a nawet jeśli nie będziesz miała przyporządkowanej takiej osoby, to zgłaszasz się do przełożonego lub osoby z którą złapałaś jakiś kontakt i która jest sympatyczna. Normalne jest przecież to że jako osoba nowa nie znasz procedur, zwyczajów i produktów danej firmy, i potrzebujesz czasu żeby się wszystkiego nauczyć. Jakieś 2-3 miesiące i wszystko to co na początku wydawało się megatrudne i stresujące będzie twoją zwykłą normalną banalnie prostą codziennością.

Co do twojego przykładu... wszystko zależy od jak mówiłem zwyczajów, u mnie jedyne kryterium przy wyborze hotelu podczas delegacji to określona (nieoficjalnie) cena za usługę hotelową, ale w każdej firmie może to być coś innego. Najlepiej podpytać sie jakiegoś współpracownika a gdy to nie pomoże to do bezpośredniego przełożonego.
PS.Niemile widziane przez kolegów jest latanie z każdą pierdołą do dyrektora/prezesa ect.

i mogę się założyć, że mimo takiej stawki oni mają multum chętnych do tej roboty.

według mnie lepiej iść do takiej pracy nawet na umowa-zlecenie, popracować trochę, nabrać doświadczenia, obycia i zarobić jakieś niewielkie pieniądze (jak mieszkamy z rodzicami ważniejsze jest doświadczenie niż te pieniądze) i później robimy lepsze wrażenie na ewentualnych kolejnych pracodawcach i co ważniejsze przekonujemy się że wcale nie było tak strasznie.
Ale mam wrażenie że większość osób tutaj na forum, chciało by iść do pracy ale nie za takie małe pieniądze a większych nie dostaną (brak doświadczenia, umiejętności samozaprezentowania się, ect.) i koło siedzenia w domu i zamykania się przed światem się zamyka.

[gośćx]

Ale mam wrażenie że większość osób tutaj na forum, chciało by iść do pracy ale nie za takie małe pieniądze

No to masz mylne wrażenie,
większość tutaj poszłaby do jakiejkolwiek pracy, gdyby nie miała z tym problemu.

Zapewniam Cię, że siedzenie w domu przez osobę chcącą pracować nie jest ani przyjemne, ani takie osoby nie są z tego dumne.
To, że praca (jakakolwiek) jest lepsza (zwłaszcza dla psychiki niepracującego) niż 'nicnierobienie' jest logiczne.

[mimmo26]

Serwus,

jestem świeżo po studiach, nic specjalnego ale mam tam jeszcze jakaś podkolanówkę i znam jakieś języki, i nastał chyba najgorszy czas w życiu --> szukanie pracy a co się z tym wiąże; rozmowy kwalifikacyjne, szkolenia etc. czyli nastawienie na niezły stres i kontakt z ludźmi.

Co śmieszę, uważam się za człowieka merytorycznie nieźle tu przygotowanego, sumiennego, pracowitego i co i kupa, bo jak SIĘ ODNALEŹĆ W PRACY

w+ to jest

[Ranahilt]

@PoCo
Wyp....! Miałeś przeprowadzić test jak będzie jeśli Cię miesiąc nie będzie, ale jak będziesz czytał/pisał to nic z Tego nie będzie

Za tydzień zaczynają mi się "wakacje" i megaciśnienie na zalezienie pracy. Oby się udało to jakoś sprawnie ogarnąć.

[Luna]

Ciastkovic, cicho, PoCek ma być z nami! mt038

Marciano, przecież w tym temacie udzielają się osoby, które boją się iść do pracy, a nie osoby, które nie chcą pracować za średnią krajową : / Choć oczywiście możliwe, że i takie tu są.
Mnie zadowoliłoby i 1000 zł. w tej chwili, nawet mniej, ale co z tego, jeśli nie wiem, jak pracy szukać i boję się, że nie dam sobie rady : /

mam tam jeszcze jakaś podkolanówkę

Co masz? :-o

[soulja]

...

[Ranahilt]

Ciastkovic, cicho, PoCek ma być z nami! mt038

ale skąd wiesz, co dla PoCa najlepsze? egoistka! o!

Mam jeszcze pytanie czy zwykły lekarz może mi przepisać coś na zwalczenie lęku podczas rozmowy kwalifikacyjnej.Ogólnie nieźle sobie radze ale są czasem właśnie tego typu rozmowy kiedy się totalnie kompromituje bo nie panuje nad moim organizmem.Może jakbym powiedział o swoim problemie to przepisałby mi coś mocnego na takie chwile? No bo jak mam się dobrze zaprezentować kiedy wyłącza mi się myślenie?

No nie wiem czy przepisałby coś mocniejszego, pewnie jak zawsze zależy to od lekarza. Ja dostawałem różnej maści takie "wspomagacze" a to obniżające ciśnienie, a to jeszcze jakieś uspokajające, nawet lorafen. Niestety nie bardzo pomagało, a lorafen z tego ,że problem wyartykułowania myśli zamienił, że żadne praktycznie myśli się nie pojawiały, czyli jedna wielka zamuła

Ma ktoś ładne przykłady listów motywacyjnych ? albo przykłady jak się dobrze pisze Resume?