07 Paź 2015, Śro 15:41, PID: 478252
Mam problem bo zgubiłam kartę wizyt bezrobotnego i nie wiem kiedy mam spotkanie. Czy to jest jakieś wielkie przestępstwo, że ją zgubiłam ? Czy wystarczy zadzwonić spytać się kiedy mam przyjść i to wystarczy ? Miał ktoś z Was taką sytuację ? Przewaliłam cały pokój i nic