26 Maj 2019, Nie 21:37, PID: 793567
(26 Maj 2019, Nie 16:46)smuteczek napisał(a): Ratujcie mnie ludzie znowu czeka mnie prezentacja, tym razem jeszcze gorsza, bo to ma być prezentacja Pecha Kucha czyli 20 slajdów i każdy po 20 sekund gadania, wszystko z pamięci bez tekstu na slajdach, a razem to będzie całe 6 minut i 40 sekund!
Ostatnim razem była dowolna długość, więc puściłam jakieś filmiki i powiedziałam raptem kilka zdać, a i tak stresowałam się strasznie i ledwo to przeżyłam, jąkałam się cała trzęsłam itd. Nawet nie wiem na jaki temat bym mogła zrobić tą prezentacje, nie wyobrażam sobie tego kompletnie. Rozważam już nawet opcję nie przyjścia ale wtedy mogłabym mieć problem z zaliczeniem... to ponad moje siły
Pamiętaj, że jeszcze czeka Cię obrona
Jak mus to mus, musisz ją zrobić i zaprezentować, po co robić sobie problemy. Zrobić slajdy, nauczyć się, mieć z głowy. Spróbuj przed zajęciami zrobić jakiś marsz/rower/jakakolwiek aktywność żeby stres uleciał. Pij dużo wody przed i w trakcie ( jak się zestresujesz możesz zawsze mieć tą butelkę przy sobie i w trakcie popić), przed prezentacją dużo wdechów i wydechów jak najdłuższych, albo włącz sobie przez słuchawki jakąś medytacje 10 minutą, jest pełno na YT. Przed wejściem na środek, wyprostuj się, idź żwawo, uśmiechnij się, po prostu pokaż innym i sobie, że potrafisz i umiesz się dobrze zaprezentować. Opowiadając nie patrz na ludzi, jeśli Cię to stresuje, a jak już musisz to nie patrz na jedną osobę tylko ruszaj głową w koło, po wszystkich żeby na nikim nie zwracać aż takiej uwagi, może się to wydać mechaniczne, ale pomaga tobie w skupieniu się na zadaniu i też daje poczucie reszcie, że do każdego mówisz, włączając prowadzącego zajęcia.
Powodzenia