19 Cze 2017, Pon 21:07, PID: 705080
Drodzy,
w związku z tematem mojej pracy magisterskiej dotyczącej dysfunkcyjnych relacji pomiędzy rodzicem a dorosłym dzieckiem postanowiłam zwrócić się do Was z prośbą o pomoc i wsparcie w zaliczeniu IV roku studiów.
Jest to temat niełatwy i mam wrażenie, że często spychany gdzieś na margines. Ja sama jestem dzieckiem "toksycznych rodziców" i moje relacje z nimi były dalekie od normalnych i stabilnych, a próba nawiązania takich zwykle kończyła się wizytą u psychologa. Z tego powodu postanowiłam zająć się tym tematem, poniekąd rozprawić z nim i - mam nadzieję - zamknąć pewien (nie najlepszy) etap w moim życiu. Jednocześnie chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej, ale do tego potrzebuję Was.
Potrzebuję przeprowadzić ok. 15 wywiadów tzw. face-to-face na terenie Warszawy. Zdaję sobie sprawę, że to nie łatwe zadanie i może pojawić się opór przed bezpośrednią rozmową, ale ogromnie liczę na Waszą pomoc i wsparcie. Cała rozmowa potrwa ok. 30 min podczas których mam do zadania ok. 15-20 pytań.
Jeżeli jest na tym forum ktoś, kto bezpośrednio zetknął się z problemem dysfunkcyjnych relacji w rodzinie, mógłby mi poświęcić chwilę czasu i troszkę się odważyć to serdecznie zapraszam.
Pozdrawiam i z góry dziękuję,
Lena
w związku z tematem mojej pracy magisterskiej dotyczącej dysfunkcyjnych relacji pomiędzy rodzicem a dorosłym dzieckiem postanowiłam zwrócić się do Was z prośbą o pomoc i wsparcie w zaliczeniu IV roku studiów.
Jest to temat niełatwy i mam wrażenie, że często spychany gdzieś na margines. Ja sama jestem dzieckiem "toksycznych rodziców" i moje relacje z nimi były dalekie od normalnych i stabilnych, a próba nawiązania takich zwykle kończyła się wizytą u psychologa. Z tego powodu postanowiłam zająć się tym tematem, poniekąd rozprawić z nim i - mam nadzieję - zamknąć pewien (nie najlepszy) etap w moim życiu. Jednocześnie chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej, ale do tego potrzebuję Was.
Potrzebuję przeprowadzić ok. 15 wywiadów tzw. face-to-face na terenie Warszawy. Zdaję sobie sprawę, że to nie łatwe zadanie i może pojawić się opór przed bezpośrednią rozmową, ale ogromnie liczę na Waszą pomoc i wsparcie. Cała rozmowa potrwa ok. 30 min podczas których mam do zadania ok. 15-20 pytań.
Jeżeli jest na tym forum ktoś, kto bezpośrednio zetknął się z problemem dysfunkcyjnych relacji w rodzinie, mógłby mi poświęcić chwilę czasu i troszkę się odważyć to serdecznie zapraszam.
Pozdrawiam i z góry dziękuję,
Lena