13 Lip 2017, Czw 2:01, PID: 706946
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Lip 2017, Czw 2:03 przez EasyPeasy.)
Spotkaliście się kiedyś z negatywnym odbiorem siebie poprzez (według) innych bycie "zbyt sztywnym", ze zbyt małym poczuciem humoru lub nieodpowiednim poczuciem humoru, zbyt ponurym?
Co z tym fantem zrobiliście? Bo o ile np. ktoś jest otyły to może sobie rozpisać dietę i ją stosować, więcej ruchu problem znika. A jeśli chodzi o taki element charakteru/osobowości to już tak sprawa prosto nie wygląda. Więc co robicie/-liście zmienialiście towarzystwo, ignorowaliście to, bo sami wiedzieliście, że macie wtedy zły dzień, lub macie poczucie humoru, a ta osoba jest po prostu wścibska lub chce działać na Waszą niekorzyść, lub może pokazywaliście sobie i im, że po sięgnięciu po różnej maści rozweselacze np. alkohol, marysię potraficie być "odpowiedni" cokolwiek by to nie znaczyło lub może zmienialiście swój lifestyle żeby było w nim więcej komedii/skeczy/stand-up, więcej śmiechu, zasłyszanych żartów etc.
Co z tym fantem zrobiliście? Bo o ile np. ktoś jest otyły to może sobie rozpisać dietę i ją stosować, więcej ruchu problem znika. A jeśli chodzi o taki element charakteru/osobowości to już tak sprawa prosto nie wygląda. Więc co robicie/-liście zmienialiście towarzystwo, ignorowaliście to, bo sami wiedzieliście, że macie wtedy zły dzień, lub macie poczucie humoru, a ta osoba jest po prostu wścibska lub chce działać na Waszą niekorzyść, lub może pokazywaliście sobie i im, że po sięgnięciu po różnej maści rozweselacze np. alkohol, marysię potraficie być "odpowiedni" cokolwiek by to nie znaczyło lub może zmienialiście swój lifestyle żeby było w nim więcej komedii/skeczy/stand-up, więcej śmiechu, zasłyszanych żartów etc.