Reemisje. Też tak Macie kochani że co jakiś czas objawy lękowe są znacznie słabsze, bądź zniwelowane do tego stopnia że myślicie że fobia już nie wróci? Dla czego tak się dzieje? 8|
Mialam tak po zwiekszeniu dawki SSRI przez jakies 2-3 miesiace. Czulam sie juz na tyle dobrze, ze myslalam, ze juz po fobii, nie potrzebuje tych lekow, ze dam rade bez nich, odstawie i bedzie spoko... okazao sie jednak, ze nie, po odstawieniu bylo o wiele gorzej i po pewnym czasie znowu wrocilam do brania bo kompletnie nie dawalam sobie ze soba rady. Cos u mnie leki dzialaja chyba inaczej niz powinny...
mialem tak na poczatku leczenia, a potem w ciagu chyba jeszcze 2 lat potrafilem miec nawroty. Mysle ze zazwyczaj to ja bylem przyczyna choc paradoksalnie czulem jakbym nie mial kontroli nad tym. Generalnie, przyczyns bylo zamykanie sie w domu i wpedzanie sie w depresje