01 Paź 2017, Nie 20:10, PID: 712369
Od jakiegoś czasu mocno zastanawiam się nad wyjazdem do pracy za granicę. Wysyłałem swoje cv do różnych agencji pracy, bądź to pracodawców. Jak się później okazało z powodzeniem, miałem rozmowy z ludźmi z tych agencji pracy którzy proponowali mi rozmowę przez skype z pracodawcami z zagranicy, ale zawszę mówiłem że muszę się zastanowić i się odezwę później. Niestety gdy przychodziło do podjęcia ważnej decyzji wymiękałem nawet nie dawałem odzewu czy jestem zainteresowany czy też nie. Tutaj pojawia się dylemat, bo z jednej strony oczywiście jestem fobikiem moje życie społeczno towarzyskie sięgnęło dna, w tej chwili brak jakichkolwiek znajomych, o drugiej połówce nie wspominając, generalnie mam takie wrażenie że w swoim środowisku w którym się poruszam nic dobrego mnie nie spotka, z roku na rok jest coraz gorzej. I z jednej strony chciałbym spróbować na nowo ułożyć sobie życie, ale mam ogromne obawy czy sobie poradzę wśród kompletnie obcych mi osób. Kiedyś miałem znajomego też fobika który wyjechal na jakiś czas za granicę to powiedział że nie czuł aż takiej fobii, presji jak w Polsce ponieważ właśnie ci ludzie byli mu kompletnie obcy i miał ich głęboko gdzieś. Trudno orzec czy miałbym tak samo jak znajomy, być może jest ktoś wśród was drodzy fobicy z podobnym dylematem lub przeżył taką przeprowadzkę albo ktoś ma przemyślenia na ten temat niech napiszę, będę wdzięczny za każdą odp.