26 Lip 2017, Śro 11:55, PID: 708013
Mieliście w swoim otoczeniu takich ludzi, którzy np. niby byli Waszymi znajomi/przyjaciółmi, a gdy czasami im coś odpie******* to (wiedząc lub nie wiedząc) wprowadzali Was w zły nastrój, np. śmiejąc się z Was/ Waszych problemów (które wiedzieli, że raczej są dla Was ważne) np. Waszego braku dziewczyny/rozgadania etc.
Albo świadomie bądź nieświadomie nie pozwalali Wam się zmienić gdy np. staraliście się więcej gadać, być pewniejsi siebie, weselsi/z większym poczuciem humoru, podcinali Wam skrzydła mówiąc "jej od kiedy ty jesteś taki"/"skąd Ci się to wzięło przecież to w nie Twoim stylu"/ "w końcu mu się buzia rozwiązała (po tym alko/lub bez)" etc. itd.
I ogólnie chyba każdy z Nas potrafi powyższe tekst zinterpretować prawidłowo czy są to zwykłe dogryzania czy tylko przyjacielskie zaczepki dla śmiechu (i kto jest po Waszej stronie, a kto nie).
Albo świadomie bądź nieświadomie nie pozwalali Wam się zmienić gdy np. staraliście się więcej gadać, być pewniejsi siebie, weselsi/z większym poczuciem humoru, podcinali Wam skrzydła mówiąc "jej od kiedy ty jesteś taki"/"skąd Ci się to wzięło przecież to w nie Twoim stylu"/ "w końcu mu się buzia rozwiązała (po tym alko/lub bez)" etc. itd.
I ogólnie chyba każdy z Nas potrafi powyższe tekst zinterpretować prawidłowo czy są to zwykłe dogryzania czy tylko przyjacielskie zaczepki dla śmiechu (i kto jest po Waszej stronie, a kto nie).