Najlepsze rady reakcjonistycznych optymistów

Whisper · 15 Maj 2009, Pią 16:03, PID: 149294

Była już teoria i ideologia klubu reakcjonistycznych optymistów, więc teraz należy przejść do praktycznych rad :Stan - Uśmiecha się:

Od dawna na forum funkcjonuje grupa farmakosceptyków, i choć uważam, że leki są doskonałym sposobem na pranie po twarzy FS, to nie od dzisiaj wiadomo, że są także inne, alternatywne sposoby na zwiększenie ilości serotroniny w mózgu.
Jednym z najskuteczniejszych jest brak snu. Sposób ten jest doskonały w przypadku wystąpienia silnego epizodu depresyjnego lub lękowego. Z tego co czytałem, to po dwóch bezsennych nocach znacznie lepszy humor utrzymuje się przez około dwa tygodnie.
Innym sposobem, znacznie trwalszym jest długotrwałe praktykowanie medytacji. Wymaga to konsekwencji i cierpliwości, ale skutki utrzymują się wiele miesięcy :Stan - Uśmiecha się:

Zapraszam do dzielenia się optymistycznymi i skutecznymi radami :Stan - Uśmiecha się:

martuśka · 15 Maj 2009, Pią 16:29, PID: 149299

Takim doskonałym poprawiaczem nastroju jest czekolada,duże ilości czekolady :Stan - Uśmiecha się:

niezawodny jest też sport.Najlepiej jednak poprawia mi nastrój przełamywanie własnych słabości,kiedy np. boję się spotkać ze znajomą ale jednak to robię i czuję potem taką euforię :Stan - Uśmiecha się:

**Sosen** · 15 Maj 2009, Pią 16:34, PID: 149300

Zależy czego się chce. Uwolnienia się od problemu, czy szczęśliwego życia na prochach. Bo co do skuteczności prochów nie ma wątpliwości. Dla mnie jednak ważne jest zrozumienie siebie i rozwiązanie tego problemu w inny sposób niż leki, jeśli to tylko możliwe.

Praca jest dobra na poprawę nastroju. Jak się człowiek dobrze zmęczy, to ogólnie jest lepiej.

Daniel1987 · 15 Maj 2009, Pią 16:34, PID: 149302

Ja czuję się pewniej wśród ludzi jeśli zadbam o swój wygląd. Brak zarostu, fajne ciuszki, perfumy itp. 8)

magik · 15 Maj 2009, Pią 23:10, PID: 149415

Mi w kontaktach towarzyskich pomaga jedynie coś 40%. Wystarczą conajmniej 2 kieliszki.
Innej dobrej rady nie znam :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:

Daniel1987 · 16 Maj 2009, Sob 1:05, PID: 149454

magik napisał(a):Mi w kontaktach towarzyskich pomaga jedynie coś 40%. Wystarczą conajmniej 2 kieliszki.
Innej dobrej rady nie znam

Zapomniałem o tym napisać, niestety niesie to za sobą ryzyko uzależnienia :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

Nebia · 16 Maj 2009, Sob 1:35, PID: 149457

Mi niestety rownież pomaga alkohol :Stan - Niezadowolony - Obraża się:

Jesli wybieram sie na jakąś imprezę toez alkoholu nie dam rady(nie porozmawiam,nie pobawie sie).
Wygląd równiez pomaga..."niestety"ostatnio postanowiłam zregenerować włosy,z jasnej blondynki stałam sie ciemna blondynka(wyszly ciemno brązowe)do tego musiałam je dosc mocno przyciąć.Do tej pory byłam blondynką z długimi lokami.Włas z włosami straciłam pewność siebie,wydaje mi sie ze każdy kto na mnie zerka myśli"co ona z soba zrobiła" :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

ps.ide sobie drinka zrobic

Whisper · 16 Maj 2009, Sob 2:34, PID: 149467

magik napisał(a):Mi w kontaktach towarzyskich pomaga jedynie coś 40%. Wystarczą conajmniej 2 kieliszki.
Innej dobrej rady nie znam

Gdyby zaproponował ktoś mi alkohol, to bym się nie obraził, bo na mnie takie specyfiki nie działają tzn. nie uzależniają mnie. Ale proponowanie ich zwykłym fobikom nie jest dobrą radą... To się nazywa brakiem odpowiedzialności...

Daniel1987 · 16 Maj 2009, Sob 3:59, PID: 149468

Hektor napisał(a):na mnie takie specyfiki nie działają tzn. nie uzależniają mnie. Ale proponowanie ich zwykłym fobikom nie jest dobrą radą...

Z całym szacunkiem ale każdy kto w to nie wdepnął tak powie, ja też tak mówiłem(mam na myśli marihuanę).

"Zwykłym fobikom"?

jovita · 16 Maj 2009, Sob 18:49, PID: 149633

modlę się

mc · 16 Maj 2009, Sob 19:19, PID: 149645

jovita napisał(a):modlę się

na Twoim awatarze wyglądasz na pogrążoną w modlitwie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Jest takie stare powiedzenie: ora et labora. Myslę, ze to najlepsza rada.

tomjak · 24 Maj 2009, Nie 0:16, PID: 151402

Osiągnięcie w jakiejś ważnej dziedzinie perfekcji np w pracy lub szkole. Inni przy tobie poczują się oniśmieleni. Pomaga.

natalia · 07 Cze 2009, Nie 21:17, PID: 155120

tomjak napisał(a):Osiągnięcie w jakiejś ważnej dziedzinie perfekcji np w pracy lub szkole. Inni przy tobie poczują się oniśmieleni. Pomaga.

Tak, ale to tylko dla tych którzy się do czegoś nadają...

Whisper · 07 Cze 2009, Nie 21:40, PID: 155125

natalia napisał(a):Tak, ale to tylko dla tych którzy się do czegoś nadają...

Z tego co widzę, to całkiem poprawnie piszesz :Stan - Uśmiecha się:

Może zacznij przepisywać Bibliotekę Aleksandryjską :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Amelia · 10 Cze 2009, Śro 14:18, PID: 155675

tomjak napisał(a):Osiągnięcie w jakiejś ważnej dziedzinie perfekcji np w pracy lub szkole. Inni przy tobie poczują się oniśmieleni. Pomaga.

Mnie nie pomaga :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

Sporo mi się udało osiągnąć, często spotykam się z podziwem ze strony innych osób. Co jakiś czas odnoszę jakiś (okupiony bardzo ciężkim wysiłkiem) sukces. Ale nic z tego - lata lecą, a mi wcale nie jest lepiej. Dobrze jest tylko, powiedzmy, przez dzień czy dwa po odniesionym sukcesie. Potem wszystko wraca...

Co mi pomaga?
Czekolada - na krótko
Sport - na dlużej
Rozmowa, po której jestem z siebie zadowolona - na jeszcze dłużej
Rozmowa z kimś pozytywnie nastawionym do życia - na jeszcze dłużej
Sytuacja, w której mogłam się razem z kimś szczerze pośmiać - też na długo

A co do braku snu, o którym pisze Hektor - ciekawe... Nie wiem, czy by poskutkowało w wypadku fobii. Ja bym chyba nie potrafiła nie spać, ciągle bym spała. Wieczorem tylko czekam na to, żeby iść spać. Byłoby trudno...

Amelia

**Sosen** · 10 Cze 2009, Śro 16:25, PID: 155696

Weźmy piramidę potrzeb Maslowa. Brak poczucia bezpieczeństwa nie daje Ci możliwości wejścia na wyższy poziom, czyli nie możesz się cieszyć swoimi osiągnięciami. Musisz sobie z tym najpierw poradzić. Próbowanie przeskoczenia tego może przynieść mizerny skutek. Ludzie mogą być najlepsi na świecie, ale jeśli w środku nadal się boją innych, i mają z nimi kiepskie relacje, to to im nie da satysfakcji.

Whisper · 10 Cze 2009, Śro 16:44, PID: 155702

Cytat:Weźmy piramidę potrzeb Maslowa. Brak poczucia bezpieczeństwa nie daje Ci możliwości wejścia na wyższy poziom, czyli nie możesz się cieszyć swoimi osiągnięciami.

To, że nie możesz się cieszyć to jeden. A dwa, że nie zależy Ci aż tak na nich, bo czujesz, że w tej chwili musisz zająć się czymś pilniejszym. Poza tym możesz używać tych potrzeb w sposób kompulsywny licząc, że zrekompensujesz nimi te niższego rzędu, co oczywiście się nie uda.

Z piramidą Maslowa można też pobawić się w ten sposób, że nie zaspokajasz potrzeb niższego rzędu, bądź tego samego i wtedy nerwica znika. Dlatego np. na wojnie taki fobik zachowywałby się tak samo jak wszyscy inni gdyż jego niezaspokojenie potrzeby bezpieczeństwa byłoby takie same jak innych ludzi.

**Sosen** · 10 Cze 2009, Śro 17:03, PID: 155706

Ja myślę jednak, że potrzeba bezpieczeństwa nie może być brana ogólnikowo i ta fobika i tak będzie bardziej niezaspokojona niż tych normalnych. W ferworze walki może i tak, ale w okresach spokoju wracamy na stare śmieci.

Whisper · 10 Cze 2009, Śro 17:04, PID: 155708

Sosen napisał(a):W ferworze walki może i tak, ale w okresach spokoju wracamy na stare śmieci.

No tak, chodziło mi o moment bezpośredniego zagrożenia. Później wszystko by wróciło.

Alicja · 10 Cze 2009, Śro 20:59, PID: 155743

ciekawe, brak snu pomaga?
w mordkę misia
to ja nie sypiam codziennie (nooo chyba że se zawalę nasenne :Husky - Podekscytowany:

zalecone oczywiście, bo cierpię na bezsenność xD)
i kurna to mi nic nie daje xD
czekolada?
oooou yeee xD ta to jest dobra na wszystko xD
a lody czekoladowe to juz w ogóle xD
sport hmm też zwłaszcza jak zmuszę kogoś żeby poszedł ze mną na spacer nad rzekę w "moje miejsce" i tam ze zacznę biegać z/za psem xD
nio właśnie mi pomaga wychodzenie w ulubione miejsce zwłaszcza jak długi siedzę w domu xD
rozmowa z bliską osobą, która mnie zna już trochę xD :Husky - Podekscytowany:

i ma świetne poczucie humoru i baaardzo optymistyczne podejście do życia xD
co jeszcze? muzyka, najlepiej power rock lub metal głośno puszczone yeeah xD :Husky - Podekscytowany:

na razie tyle xD

Whisper · 10 Cze 2009, Śro 21:10, PID: 155745

Alicja napisał(a):ciekawe, brak snu pomaga?
w mordkę misia
to ja nie sypiam codziennie (nooo chyba że se zawalę nasenne zalecone oczywiście, bo cierpię na bezsenność xD)
i kurna to mi nic nie daje xD

No czyli od ilu dni już nie spałaś?

Alicja napisał(a):najlepiej power rock lub metal głośno puszczone yeeah xD

Jest jedna rzecz, dla której warto żyć: PUNK ROCK i nie trzeba się myć!!!

sorki, ale musiałem :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

natalia · 10 Cze 2009, Śro 21:16, PID: 155749

Hektor napisał(a):Jest jedna rzecz, dla której warto żyć: PUNK ROCK i nie trzeba się myć!!!

Czasy są ciężkie, a mydło jest drogie.
punk rock jest dobry na wszystko :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Whisper · 10 Cze 2009, Śro 21:41, PID: 155761

natalia napisał(a):punk rock jest dobry na wszystko

Tak samo jak pistolet :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

lili · 10 Cze 2009, Śro 22:49, PID: 155770

Nic tak nie pomaga jak 'Jestem Bogiem'PFK :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

-dla wielbicieli rapu oczywiście

A dla romantyków,'nothing else matters' zagrane na gitarze przez ukochaną osobe
<buja w obłokach>

Whisper · 10 Cze 2009, Śro 22:52, PID: 155772

Ja wolę "Nowiny", "Chwile ulotne", "Powierzchnie tnące" i "Rób co chcesz" :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Podobne wątki…
Wątek:		Autor	Odpowiedzi:	Wyświetleń:	Ostatni post
	Czy te rady komuś pomogą?	andello	5	2634	20 Mar 2018, Wto 19:00 Ostatni post: Ninja
	moje wyjście z choroby oraz rady dla cierpiących	whitepigeon	13	5410	20 Sie 2017, Nie 14:45 Ostatni post: Kris 66
	Potrzebuje pilnej rady doświadczonego pacjenta	DinoziauR	11	4874	05 Lip 2012, Czw 16:03 Ostatni post: achinoam