12 Paź 2017, Czw 16:18, PID: 713204
Zauważyłem że rozmawianie przez telefon dość spontanicznie z kimś zupełnie obcym bardzo dobrze poprawia tę umiejętność - dla mnie wcale nie łatwą - dla innych całkowicie zwyczajną. Uczę się też milczenia, co nie jest wcale proste. Zawsze przez te usilnie wciskające się pauzy w moich rozmowach z innym człowiekiem, pewność siebie i motywacja spadały na łeb na szyję.
O dziwo coraz ich mniej.
Rozmowy telefoniczne z obcymi ludźmi, czasem z drugiego końca Polski wiele dają. Jak to jest u Was? Macie opory przez rozmową telefoniczną? Zniechęca Was fakt że jest to ktoś kogo nie znacie, nie widzicie? Czy przeciwnie, z obcym jest Wam łatwiej?
Pozdrawiam.
O dziwo coraz ich mniej.
Rozmowy telefoniczne z obcymi ludźmi, czasem z drugiego końca Polski wiele dają. Jak to jest u Was? Macie opory przez rozmową telefoniczną? Zniechęca Was fakt że jest to ktoś kogo nie znacie, nie widzicie? Czy przeciwnie, z obcym jest Wam łatwiej?
Pozdrawiam.