Nienawiść

[Onigirinori]

Czemu jak torochę polubie ludzi to okazuje się że oni nie podzielają mojej sympati. Obgadują za plecami, wyzywają ect. Czemu zawsze chcą żebym ich nienawidziła? 

Zawsze po takich akcjach czuje nienawiść praktycznie do każdego, to nie ułatwia mi życia, a bardzo długo chowam urazę.... czemu ludzie tacy są.

[Maxx]

Że mnie ludzie pewnie mają polewkę ale wybaczam

[Acj]

Czemu jak torochę polubie ludzi to okazuje się że oni nie podzielają mojej sympati. Obgadują za plecami, wyzywają ect. Czemu zawsze chcą żebym ich nienawidziła?

Zawsze po takich akcjach czuje nienawiść praktycznie do każdego, to nie ułatwia mi życia, a bardzo długo chowam urazę.... czemu ludzie tacy są.

Latami potrafię coś pamiętać i nie okazywać tego nadmiernie, ale wewnątrz... Nie za dobra to cecha raczej jest. Zapominam co robiłem wczoraj, ale jak ktoś mi na odcisk nadepnie, to już zupełnie inna sprawa...
Jednak mocnej urazy do kogoś nie chowam, tylko wyłącznie siebie o to obwiniam. Jednak to też nie jest rozwiązaniem i prowadzi tylko do coraz większego wewnętrznego napięcia. Człowiek gorzknieje i staje się coraz bardziej sfrustrowany.
Mam nadzieję, że tylko takich ludzi na swej drodze nie spotykasz.

[MamMokrePranie]

Trochę dziwne. Zarzucasz obcym ludziom, że chcą żebyś ich nienawidziła?

[Acj]

Zwykła proba racjonalizowania swego obecnego położenia. Rożnych ludzi się w swym życiu spotyka i nie każdego intencje są tak oczywiste jakby wydawać się mogło.
Są też ludzie, co tylko szukają powodu by się z kogoś pośmiać i w ten sposob podnieść swoje ego.

[Onigirinori]

Trochę dziwne. Zarzucasz obcym ludziom, że chcą żebyś ich nienawidziła?

Jacy obcy? Pisałam ludzie jako ogół ale to są znajomi.


@Acj‍ czytałam ze chyba coś raczej jak mizantropia. Tylko ze ja sie staram lubić każdego, a oni mi nóż w plecy wbijają

[MamMokrePranie]

Może po prostu obracasz się w złym towarzystwie. Istnieje też możliwość, że bierzesz to na wyrost.

[Onigirinori]

Może po prostu obracasz się w złym towarzystwie. Istnieje też możliwość, że bierzesz to na wyrost.

Zawsze tak jest więc raczej nie, w sumie ludzie z natury są źli

[MamMokrePranie]

To, że ludzie z natury są źli, to tylko hipoteza.

[Onigirinori]

To, że ludzie z natury są źli, to tylko hipoteza.

Większość jest zła gdy by nie to by nie było wojen

[MamMokrePranie]

Eee? Argument z tyłka lekko. Wojny to zachcianki przywódców. Wojsko robi to co im nakazują.

[Onigirinori]

Eee? Argument z tyłka lekko. Wojny to zachcianki przywódców. Wojsko robi to co im nakazują.

Przecież to głupie, że ktoś się słucha kogoś innego. Hipotetycznie jak ja ci zapłace teraz i będę kazać zabić ile dasz rady? To co, pójdziesz?
Nah nie mówiąc o tym że nie przekonasz mnie że są dobrzy

[MamMokrePranie]

Przecież na tym polega wojsko, że się słucha rozkazów, za nie słuchanie jest sąd wojenny. Nie próbuję nikogo przekonywać. To ty patrzysz w krzywym zwierciadle. Rób co chcesz. Wyrosłam już z nawracania błądzących owieczek. Od tego są wykwalifikowani specjaliści.

[Onigirinori]

Przecież na tym polega wojsko, że się słucha rozkazów, za nie słuchanie jest sąd wojenny. Nie próbuję nikogo przekonywać. To ty patrzysz w krzywym zwierciadle. Rób co chcesz. Wyrosłam już z nawracania błądzących owieczek. Od tego są wykwalifikowani specjaliści.

Nie ma to jak zamknięty umysł, tylko patrz przed siebie i rób to co media każą, polecam

[MamMokrePranie]

Ile w tobie pesymizmu...

Więcej nie piszę, nie ma sensu xD

[Onigirinori]

Ile w tobie pesymizmu...

Więcej nie piszę, nie ma sensu xD

Tak nie ma sensu pisać z osobą o wojsku, ktora nie ma o nim nawet pojecia bo tam nie była

[Ninja]

Może warto też zadać pytanie dlaczego ty taka jesteś?

[Onigirinori]

Może warto też zadać pytanie dlaczego ty taka jesteś?

Przez ludzi do których chowam uraze.

Ta rozmowa zaczyna odbiegać od tematu....

[anonimowy_kuba]

Czemu jak torochę polubie ludzi to okazuje się że oni nie podzielają mojej sympati. Obgadują za plecami, wyzywają ect. Czemu zawsze chcą żebym ich nienawidziła?

Zawsze po takich akcjach czuje nienawiść praktycznie do każdego, to nie ułatwia mi życia, a bardzo długo chowam urazę.... czemu ludzie tacy są.

Trochę za mało szczegółów, żeby jakoś odpowiedzieć na Twoje pytania. Może jakiś konkretny przykład?

Ogólnie wydaje mi się, że na to, że odczuwasz złe traktowanie od ludzi wpływa kilka czynników:

1) niektórzy ludzie mają tendencję do obgadywania i obłudy, może obracasz się w specyficznym towarzystwie

2) ludzie zazwyczaj reagują na nasze zachowanie - piszesz, że jesteś dla nich miła, ale może są jakieś lekko odrzucające elementy w Twoim zachowaniu, których nie jesteś świadoma?

3) możesz też na wyrost interpretować niektóre sygnały od innych jako atak na Ciebie, lub właśnie nienawiść - może warto się zastanowić, czy nie nad interpretujesz niektórych sytuacji?

4) jeśli masz głębokie przekonanie, że ludzie są z natury źli, to mózg jest wytrenowany do wyłapywania wszelkich przejawów zła popełnianego przez ludzi i będzie ignorował dużo przejawów ich dobrego zachowania

[Kra_Kra]

Kategorie dobra i zła nie istnieją jako takie w naturze, ale oceniając naturę z perspektywy ogólnie przyjętego systemu moralnego stworzonego przez samych ludzi - tak, natura ludzka z tej perspektywy jest zła.

A jeśli mamy opisać "poza dobrem i złem" czyli czystą naturę bez żadnych naszych ludzkich systemów oceny, to po prostu człowiek jak każdy organizm, dąży przede wszystkim do własnego interesu, nieraz kosztem drugiego. Jesteśmy gatunkiem społecznym, ale tylko dlatego, że suma korzyści wypada lepiej dla każdej stowarzyszonej jednostki. Natomiast kiedy rachunek strat i korzyści wypada lepiej, gdyby obrócić się przeciwko dotychczasowemu sojusznikowi, niejeden nie będzie miał najmniejszych wahań, by z tego skorzystać i wbić mu ten przysłowiowy nóż w plecy...

Jeszcze można dodać, że system moralny powstał prawdopodobnie po to, by wspierać te prospołeczne postawy, by społeczność była trwalsza a co za tym idzie miała większe szanse na przetrwanie. Ludzie zawsze będą mieli wewnętrzny konflikt miedzy tym "dobrem społecznym" a swoim wewnętrznym naturalnym egoizmem, dlatego moim zdaniem nie warto oczekiwać od nikogo zbyt wiele.

[Maxx]

Strasznie obgadują normalse za plecami, ale co zrobisz jak nic nie zrobisz

[forac]

ludzie mnie męczą i irytują, ale chyba ich nie nienawidzę

[christof_k]

Ja bardziej nienawidzę ludzi niż oni mnie, jedynie to mnie uszczęśliwia, ale to kropla w morzu.