25 Paź 2018, Czw 14:46, PID: 768722
Ciekawi mnie czy ktoś z was ma własną firmę? Czy nie jest lepiej jak pracuje się samemu zamiast z współpracownikami. No i nie ma się szefa nad sobą, który się czepia.
25 Paź 2018, Czw 14:46, PID: 768722
Ciekawi mnie czy ktoś z was ma własną firmę? Czy nie jest lepiej jak pracuje się samemu zamiast z współpracownikami. No i nie ma się szefa nad sobą, który się czepia.
25 Paź 2018, Czw 15:00, PID: 768725
Ja nie mam drygu do takich rzeczy podobnie jak cala moja rodzina az po dziadka
25 Paź 2018, Czw 15:30, PID: 768733
Myślałem nad założeniem jednoosobowej firmy w przyszłości ale najpierw musiałbym skończyć studia, złapać więcej doświadczenia i ogarnąć się.
25 Paź 2018, Czw 16:04, PID: 768737
Żeby mieć firmę to należałoby wiedzieć czym się zająć, tak na początku. Teraz założenie firmy praktycznie nic nie kosztuje i nie wymaga wiele czasu, a przez pół roku nie trzeba nawet płacić ZUSu, później przez kolejne 1,5 roku jest mały ZUS. Trzeba jednak opłacać składkę zdrowotną przez cały czas, czyli trochę ponad 300zł miesięcznie.
Jak ma się jakiś zapas środków i pomysł na działalność z niskim wkładem to można założyć firmę i zobaczyć jakie są perspektywy i jak to wszystko wygląda chociaż przez te pierwsze pół roku. Oczywiście powinniśmy się liczyć z tym, że przez te pół roku będziemy musieli ponieść koszty na składkę zdrowotną, czyli niecałe 2 tysiące, ew. wkład własny na rozpoczęcie działalności i z czegoś oczywiscie będzie trzeba żyć przez te pół roku, więc jak nie ma się sensownego pomysłu, a duże opłaty za np. wynajem to nie jest to zbyt dobry pomysł. Bezpieczniej jest mieć równolegle jakąś pracę chociażby dorywczą albo na niepełen etat, żeby pokryć koszty życia, ale na to musimy poświęcić czas, który szczególnie na początku okresu prowadzenia firmy jest bardzo potrzebny. Najczęściej jednak wygodniej, stabilniej i mimo wszystko, z mniejszą ilością stresu, jest pracować na etacie z szefem, który się czepia.
25 Paź 2018, Czw 18:16, PID: 768750
Też chciałbym mieć jaki mały biznes, ale tak jak napisał kolega wyżej, też nie mam do tego głowy.
25 Paź 2018, Czw 18:21, PID: 768751
Chciałabym założyć swoją firmę, ale powstrzymuje mnie właśnie to, że własna firma to wielkie ryzyko i odpowiedzialność, poza tym czy kontakty z ludźmi takie ograniczone względem etatu? Raczej nie, bo trzeba sobie samodzielnie zdobywać kontrahentów, klientów. Nie wiadomo, czy wszystko wypali, czy konkurencja mnie nie zeżre itd.
A zresztą nie mam jakichś szczególnych umiejętności, które mogłabym sprzedać na rynku pracy, więc moje pomysły na firmę są dość sztampowe - czyli konkurencja duża.
02 Lis 2018, Pią 4:24, PID: 769546
"Firma" to może dużo powiedziane, ale prowadzę sobie malutką jednoosobową działalność, z kilkoma stałymi klientami. Majątku nie ma, ale żyje się dobrze.
Za to nie mam pojęcia co zrobię, gdybym większość tych klientów stracił, bo szukanie nowych jest chyba nieco poza zakresem moich umiejętności...
02 Sty 2019, Śro 10:55, PID: 777967
Właśnie tez się zastanawiam nad własną mini działalnością. Pracy przez 2 lata nie udało się znaleźć, pomoc społeczna się skończyła.. jedynym ratunkiem wydaje się działanie na własną rękę, co wydaje się mniej straszne od kontaktu z potencjalnym pracodawca : O.
02 Sty 2019, Śro 12:45, PID: 777971
Najważniejsze jest nie skupianie się na tym żeby mieć firmę tylko żeby coś za+ dobrze robić to wtedy samo przyjdzie
03 Sty 2019, Czw 0:52, PID: 778098
03 Sty 2019, Czw 8:52, PID: 778108
(03 Sty 2019, Czw 0:52)dziewczyna z naprzeciwka napisał(a):(02 Sty 2019, Śro 10:55)Karol1991 napisał(a): pomoc społeczna się skończyła Podobno to prawda : ) Wiem ze prawo do zasiłku otrzymuje się po minimum 3 latach pracy i wtedy przysługuje minimalny zasiłek. Taki zasiłek miałem przez 2 lata, miałem nadzieje ze znajdę coś przez te 2 lata, ale nikt nie chce kogoś nie po znajomościach. Jak można się domyślić, ja nie mam znajomych. No i w dodatku widać po mnie ze nie jestem "normalny", wiec tez nie dziwie się ze taki pracodawca mnie olewa. Mieszkam u rodziców, wiec przetrwałem ten czas z tak małym zasiłkiem. Słyszałem ze podobno państwo nie zostawia bez grosza przy duszy, wolałbym prace niż kolejny zasiłek, ale może będę musiał się zorientować -
04 Sty 2019, Pią 16:26, PID: 778312
Bardzo mnie irytuje, kiedy Polacy za granicą z powodu niewiedzy lub "honoru" nie korzystają z pomocy państwa w którym mieszkają, podczas gdy muzułmańscy uchodźcy do ostatniej kropli wysysają wszystko co się da.
Mieszkasz legalnie w Norwegii więc należy Ci się zasiłek, nie ma powodu dla którego miałbyś biedować i być całkowicie zależnym od rodziców. http://tlumacznorweskiego.no/zasilek-soc...ch-rodzin/ Cytaty: "Rodziny, w których średnia dochodów na członka rodziny jest poniżej tzw. minimum socjalnego, mogą starać się o comiesięczną bądź jednorazową zapomogę socjalną (świadczenie socjalne). Zgodnie z Ustawą o pomocy socjalnej (sosialtjenesteloven) każda osoba, która posiada stały adres zamieszkania w Norwegii, a której dochody są poniżej minimum socjalnego, może wystąpić o pomoc finansową do Sosialkontoret. Często osoby, które nie mają prawa do zasiłku, gdyż np. za krótko pracowały, pobierają bardzo niski zasiłek dla bezrobotnych lub jeden z małżonków nie pracuje, gdyż jest w trakcie poszukiwania pracy itp. itd., składają podanie o zasiłek socjalny. Zgodnie z ustawą, każda osoba legalnie przebywająca w Norwegii, ma prawo starać się o zasiłek socjalny. Z zasady podanie o zasiłek socjalny składa się do NAV w gminie zamieszkania. Jeżeli ukończyłeś 18 rok życia i nie uczysz się w szkole średniej a nadal mieszkasz z rodzicami lub z innym członkiem rodziny, to możesz podpisać z nimi umowę najmu (tak, tak! ) i wtedy możesz wystąpić o zasiłek socjalny niezależnie od budżetu domowego twoich rodziców – traktowany jesteś wtedy jako niezależna jednostka, która może starać się o zasiłek. Zgodnie z ustawą każda osoba przebywająca legalnie na terenie Norwegii powinna mieć zapewnione środki na utrzymanie na normalnym, dopuszczalnym społecznie poziomie. Oznacza to, że każdy powinien po zapłaceniu rachunków za mieszkanie, prąd, opłat komunalnych itp. mieć zapewnione pewne minimum socjalne na wyżywienie, ubrania, środki czystości czy poruszanie się środkami transportu. Minimum socjalne może być różne, w zależności miejsca zamieszkania ale rząd norweski podaje co roku na swojej stronie internetowej ogólnie przyjęte stawki dla całej Norwegii, które każdy urząd reguluje następnie sam, w dół lub w górę. W dużych miastach takich jak Oslo, próg minimum socjalnego jest zwykle wyższy niż w małych wioskach. Na rok 2014 dla osoby samotnej stawka minimum socjalnego wynosiła przeciętnie 5 600 kr. WNIOSEK – PODANIE O ZAPOMOGĘ SOCIALNĄ (KRAV OM SOSIALHJELP) OTRZYMASZ W TWOIM URZĘDZIE NAV LUB NA STRONIE INTERNETOWEJ TWOJEJ GMINY wpisując w wyszukiwarkę „Krav om sosialhjelp”." |
|
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | |||||
Własna działalność, biznes - jak zacząć mimo strachu? | |||||
Własna działalność gospodarcza |