26 Cze 2019, Śro 18:42, PID: 796819
Nie mam w ogóle ochoty iść. Wiem co możecie myśleć - to rodzina, tak nie wypada. Nadal nie mogę się jednak zmusić. Nie ma żadnych złych relacji z moim bratem czy Jego wybranką. Nie jest On powodem dla którego nie chcę iść. Powodem jest fobia społeczna. Nie wiem kiedy ostatnio byłem na jakiejkolwiek imprezie, nie umiem tańczyć i nie mam głowy do picia. Oczywiście musiałbym przyjść sam więc każdy traktowałby mnie jak przegrywa. To o tyle jest problem, że na weselu będzie rodzina i znajomi których w większości mamy wspólnych z bratem. Boję się pytań typu ''czym sie teraz zajmujesz?'' albo ''co robisz w wolnym czasie?'' i miliony innych pytań. Co mam odpowiedzieć? Że nie mam znajomych ani dziewczyny i nadal mieszkam z rodzicami? Że nie mam pracy bo boję się jakiejkolwiek podjąć? Że spędzam większość czasu w domu? Będę tylko siedział w miejscu i oglądał jak wszyscy się bawią i czuł się jak idiota? Nie mam nawet pieniędzy żeby kupić mojemu bratu prezent czy żeby włożyć cokolwiek do koperty. A jeśli nie pójdę na wesele to też wyjdę na idiotę bo jak tak można na wesele własnego brata nie pójść? Wesele jest w październku i niby mam troche czasu, ale jestem w kropce.