14 Paź 2019, Pon 23:24, PID: 807790
Witajcie. Jako ,że relacji w życiu mam bardzo mało to nie wiem co zrobić i potrzebuję porady. Szerszego spojrzenia czy jakichś pomysłów. Zatem do sedna.
Mój problem to relacja z kuzynem. Jest to bliska rodzina. Generalnie relacje były bardzo dobre dopóki nie poznał na studiach swojej obecnej dziewczyny. Rzecz jest taka ,że po prostu jak sie z nimi spotykam to jestem tam ja to piąte koło u wozu. Mało tego kuzyn jest normalnie publicznie i nie po cichu strofowany przez tą dziewczynę, przez co bardzo się zmieniło jego zachowanie. Nie wiem bo nie znam za bardzo par ale to chyba średnio w porządku obściskiwać się tak nachalnie przy kimś. Tak dyskretnie próbowałem poruszyć problem ale zostałem zbagatelizowany. Jest też tak ,że po prostu nieswojo się w ich towarzystwie czuje. Po prostu[ tu nie tylko ja to zauważyłem] jak kuzyn robi coś co jej się nie podoba to albo jest foch albo przeszywa go takim pustym złym spojrzeniem.. W efekcie on robi to czego ona oczekuje. Z tego co słyszałem odciał się od jakichkolwiek kolegów choć trochę ich jednak miał.
No i co jest chyba najgorsze w tym wszystkim to to ,że stawiają mnie w lipnej sytuacji bo 90 % czasu lecą aluzje o seksie itp.
I teraz myśle tak czy olać go całkiem czy może tylko wtedy jak jest z tą panną?
Czy nie tyle olać ile po prostu starać się unikać , nie proponować spotkań nawet 1 na 1 z nim itp.
Raczej to niestety nie jest przejściowy związek bo trwa ze 2 lata
Po prostu chciałbym wiedzieć jak się zachować mógłbym, a nie mam się do kogo zwrócić
Kiedyś mi zależało na tej relacji, a teraz szczerze nie wiem co robić.
Z góry dziękuję za przeczytanie tematu i każdy post.
Mój problem to relacja z kuzynem. Jest to bliska rodzina. Generalnie relacje były bardzo dobre dopóki nie poznał na studiach swojej obecnej dziewczyny. Rzecz jest taka ,że po prostu jak sie z nimi spotykam to jestem tam ja to piąte koło u wozu. Mało tego kuzyn jest normalnie publicznie i nie po cichu strofowany przez tą dziewczynę, przez co bardzo się zmieniło jego zachowanie. Nie wiem bo nie znam za bardzo par ale to chyba średnio w porządku obściskiwać się tak nachalnie przy kimś. Tak dyskretnie próbowałem poruszyć problem ale zostałem zbagatelizowany. Jest też tak ,że po prostu nieswojo się w ich towarzystwie czuje. Po prostu[ tu nie tylko ja to zauważyłem] jak kuzyn robi coś co jej się nie podoba to albo jest foch albo przeszywa go takim pustym złym spojrzeniem.. W efekcie on robi to czego ona oczekuje. Z tego co słyszałem odciał się od jakichkolwiek kolegów choć trochę ich jednak miał.
No i co jest chyba najgorsze w tym wszystkim to to ,że stawiają mnie w lipnej sytuacji bo 90 % czasu lecą aluzje o seksie itp.
I teraz myśle tak czy olać go całkiem czy może tylko wtedy jak jest z tą panną?
Czy nie tyle olać ile po prostu starać się unikać , nie proponować spotkań nawet 1 na 1 z nim itp.
Raczej to niestety nie jest przejściowy związek bo trwa ze 2 lata
Po prostu chciałbym wiedzieć jak się zachować mógłbym, a nie mam się do kogo zwrócić
Kiedyś mi zależało na tej relacji, a teraz szczerze nie wiem co robić.
Z góry dziękuję za przeczytanie tematu i każdy post.