Czy to są te słynne sygnały?

[dramat]

Ehh. Jechałem na rowerze i pani rowerzystka mnie mijala i również miała wspaniały uśmiech na twarzy

[PMCL]

Ostatnio wszedłem do żabki po papierosy. Poprosiłem o westy, pani ekspedientka zapytała czy chodzi mi o cienkie czy grube. Nie słyszałem dokładnie więc odpowiedziałem: aha. Dzieczyna powtórzyła pytanie, zaczęliśmy się do siebie uśmiechać i było to przyjemne. Oczywiście następnym razem kupując to samo podając pieniądze sprawdziłem dłoń, i zobaczyłem pierścionek, ale kilka kolejnych razy już go nie było. Dziewczyny noszą na tym palcu pierścionki nawet jak nie są zareczone?? Wydaje się być starsza ode mnie i w sumie nie jest ładna, ale wydaje mi się bardzo sympatyczna, w dodatku zawsze się do mnie uśmiecha. To są te sygnały co dają kobiety????? Czy to jest moja przyszła żona?????

Nie był to taki sygnał, nie wskoczy ci na prącie

[U5iebie]

Ehh. Jechałem na rowerze i pani rowerzystka mnie mijala i również miała wspaniały uśmiech na twarzy

Jak ostatnio szedłem przez kaufa, to takie śliczne rude dziewczę w okularkach, pchające wózek z zakupami, też się bardzo ładnie do mnie uśmiechnęło, aż pierwsze co mi przyszło do głowy, to to, że skądś ją muszę znać, ale nie, nie udało mi się jej znikąd skojarzyć.

[dramat]

Normalnie podjeżdżasz myk myk

[U5iebie]

Ale serio, prawie cześć powiedziałem, bo serio pomyślałem, że muszę skądś ją znać. xP

[The Crow]

Jakiś czas temu w sklepie mi się spodobała ekspedientka. Kilka lat młodsza ode mnie. Więc jak byłem w tym sklepie po raz któryś na zakupach(wtedy widziałem ją 3 raz, ona była tam nowa) i nie było innych klientów to z nią zagadałem. Tak ze dwie minuty się pośmialiśmy, popytałem o kilka rzeczy a ona z uśmiechem i zadowoleniem odpowiadała. Nawet na koniec powiedziałem, że zapraszam ją na kawę lub jakąś imprezę ale to się dogadamy później. Powiedziała, że zobaczy. Też nie miała pierścionka, gołe ręce. I co się okazało? Poszedłem w inny dzień zapytać czy ma czas po pracy pogadać to powiedziała, że ma chłopaka i nie może. Jako, że to było pod koniec zamknięcia sklepu to i tak poczekałem. Była zaskoczona i pogadaliśmy tak ze 30 minut. Ja wiem, że zrobiłem błąd, że na nią poczekałem, ale stwierdziłem, że może mnie ściemniać i grać niedostępną bo tak czasami jest. Trochę byłe stremowana a ja nieco nachalny(wiadomo, że nic jej nie zrobiłem i nie miałem złych zamiarów). Dowiedziałem się tyle, że zrobiłem na niej dobre, fajne wrażenie i ze mną pogadała. Powiedziała też, że dziennie kilku chciało ją poderwać i ich spławiała. Pytam a czemu mnie nie spławiłaś? Bo byłeś fajny, rozmawiałeś inaczej niż wszyscy, nie narzucałeś się a i pokłóciłam się z chłopakiem i chciałam mu dopiec. Chyba z 10 razy pytałem czy się nie spotka ze mną na kawie, ale nie mogła bo chłopak byłby zazdrosny itd. Ogólnie głupio wyszło, ale tak to jest jak się człowiek napali. Teraz jak będę działał to z chłodną głową, bez podpalania się. To był skutek za długo już bycia samemu, a jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy

[Shiro]

Ale wy tak normalnie do dziewczyn podchodzicie?

Jakie to uczucie. Jak pachnie dziewczyna z bliska?

[U5iebie]

Jak pachnie dziewczyna z bliska?

https://www.youtube.com/watch?v=xdzoIHJBGt0

[Miia]

Jak pachnie dziewczyna z bliska?

https://www.youtube.com/watch?v=xdzoIHJBGt0

Lepiej nie podchodzić, bo strasznie smierdzą potem  

[U5iebie]

Lepiej nie podchodzić, bo strasznie smierdzą potem

Ja mam węch. Podejrzewam, że nawet bym nie poczuł. Jak w domu ktoś po chamsku puści bąka to wszyscy czują tylko nie ja. xP

Moja koleżanka z terapii niesamowicie ładnie pachniała, nie mam pojęcia jakich ona perfum używała, ale wybitnie mi ten zapach leżał, chyba pierwszy raz w życiu zwróciłem uwagę na zapach. Albo może po prostu przeginała z perfumami, i w końcu coś do mojego nosa dotarło. xD

Nie no czułem też perfumy takiej innej, ale zapach jej perfum kojarzył mi się ze starymi ludźmi, nie wiem, może moja babcia podobnych używała, czy coś. xP

Tak więc no zależy, niektóre dziewczyny pachną ładnie, a niektóre starymi ludźmi.

[Nowy555]

Przeczytalem Wasz watek. Nie raz dostawalem tego typu sygnaly i za kazdym razem sie mylilem. Niestety zycie to nie film

[U5iebie]

Niestety zycie to nie film

Eee no co Ty, przecież nie brakuje smutnych filmów bez happyendu. xP

[Shiro]

@U5iebie

Tez nie lubie damskiego zapachu perfum. Ale co zrobic jak stary ma dziwne fetysze

[Nowy555]

Niestety zycie to nie film

Eee no co Ty, przecież nie brakuje smutnych filmów bez happyendu. xP

Wlasnie mowi. Zycie to nie jest film. Przynajmniej w moim zyciu to sie sprawdxa w 100 proc. Nigdy nie mialem smutnej historii milosnej z happy endem. Jak juz smutnr to smutne.
Dostawalem rozne sygnaly ale co sie okazywalo wszystko to bylo prowizorka. Teraz wiem jedno: jesli laska jest do mnie mila to poprostu taki ma charakter. Co do innych sygnalow to odnosze wrazenie ze jestem niewidzialny xd. Nie wiem. Kiedys bylem naprawde s+ i ciamajda a bylem w kilku zwiazkach mimo to.

[U5iebie]

Zycie to nie jest film. Przynajmniej w moim zyciu to sie sprawdxa w 100 proc. Nigdy nie mialem smutnej historii milosnej z happy endem.

No ale ja przecież napisałem, że nie brakuje smutnych filmów BEZ happyendu. xd Wiesz, takie tylko i wyłącznie do płakania.

Ja się cieszę, że na mój widok w oczach dziewczyn nie widzę obrzydzenia, bo i taki okres w życiu miałem, a jak napisałem, ostatnio nawet mam wrażenie, że ludzie się do mnie uśmiechają, w tym kobiety. To miłe.

[Shiro]

Zycie to nie jest film. Przynajmniej w moim zyciu to sie sprawdxa w 100 proc. Nigdy nie mialem smutnej historii milosnej z happy endem.

No ale ja przecież napisałem, że nie brakuje smutnych filmów BEZ happyendu. xd Wiesz, takie tylko i wyłącznie do płakania.

Ja się cieszę, że na mój widok w oczach dziewczyn nie widzę obrzydzenia, bo i taki okres w życiu miałem, a jak napisałem, ostatnio nawet mam wrażenie, że ludzie się do mnie uśmiechają, w tym kobiety. To miłe.

Widac po Tobie ze luzak z Ciebie wiekszy ostatnimi czasy

[U5iebie]

Widac po Tobie ze luzak z Ciebie wiekszy ostatnimi czasy

Ta, w sumie nie pierwszy mi to napisałeś, że ostatnio zachowuję się trochę inaczej. xP Dzięki.

Ja może jestem jaki jestem, leniwy, marudny i ciężko mi się za cokolwiek zabrać, ale pewne rzeczy mielę w głowie dzień w dzień i próbuję sobie jednak coś układać i staram się nie nakręcać, w niechęci czy pesymizmie. I jednak do ludzi ogólnie też bym się chciał trochę zbliżyć. Od dawna mówiłem, że lubię ludzi, no w końcu jestem ISFJ, najbardziej socjalny z introwertycznych typów osobowości. xD I tak mam konkretny cel, wyć mi się chcę jak o tym myślę, ale bym chciał.

[_adam_]

Ehh. Jechałem na rowerze i pani rowerzystka mnie mijala i również miała wspaniały uśmiech na twarzy

To potwierdza że nie każda dziewczyna to karyna która lubi przebojowych chlopaków którzy przeklinają co drugie słowo

Ja raz miałem na spacerze pewną sytuacje (dosyć dawno temu) ...jest wieczor, ide przed siebie w parku. 
Nagle przed soba widze dwie dziewczyny siedzące na lawce - byłem wtedy okropnie nieśmiały, wiec strach w glowie i poce sie jak swinia XD 

Przechodze obok tych lasek , spodziewam sie że zasmieją się ze mnie, ale nie bylo tak... JEDNA POWIEDZIAŁA DO MNIE CZEŚĆ

Ale ja debil zamiast przystanąć i pogadać z nią, to powiedzialem SIEMA i poszedłem dalej w cały zalękniony

[U5iebie]

Ale ja debil zamiast przystanąć i pogadać z nią, to powiedzialem SIEMA i poszedłem dalej w piz***u cały zalękniony

Zrobiłbym dokładnie tak samo, lol. xP

Dzisiaj by mi było w sumie miło po czymś takim, ale jako nastolatek, to "cześć" odebrałbym jako formę nabijania się ze mnie. xP Tak bardzo się doszukiwałem we wszystkim wyśmiewania ze mnie i różnych złośliwości.

W gimnazjum jak wracałem ze szkoły to często takie dwie koleżanki z klasy wracały w tym samym kierunku, bo jedna była moją sąsiadką i ta niesasiadka, zawsze pytała "Co u Ciebie?". Jedyne co jej się udało ze mnie wyciągnąć przez trzy lata gimnazjum to "Nic ciekawego". xP

[Shiro]

Jestes mlody jeszcze bedziesz mial szanse odpowiednio odpowiedziec

[Rival]

E tam, elegancko je olales, jak to chad. Pewnie pomyślały, że masz z 15 lepszych opcji od nich.

[U5iebie]

Było wyciągnąć notesik i powiedzieć, że może dasz radę ją wcisnąć gdzieś pomiędzy Kasię, a Anię. xP

[Szary]

Było wyciągnąć notesik i powiedzieć, że może dasz radę ją wcisnąć gdzieś pomiędzy Kasię, a Anię. xP

Może lepiej między Roksanę a Angelikę. Kasia i Ania brzmią mało cool

[U5iebie]

Ta, może masz rację, tak pospolicie to brzmi. To były pierwsze imiona, które przyszły mi do głowy, pewnie dlatego, że są dość popularne, stosunkowo dużo kobiet o tych imionach znałem.

[_adam_]

Ale ja debil zamiast przystanąć i pogadać z nią, to powiedzialem SIEMA i poszedłem dalej w piz***u cały zalękniony

Zrobiłbym dokładnie tak samo, lol. xP

Dzisiaj by mi było w sumie miło po czymś takim, ale jako nastolatek, to "cześć" odebrałbym jako formę nabijania się ze mnie. xP Tak bardzo się doszukiwałem we wszystkim wyśmiewania ze mnie i różnych złośliwości.

W gimnazjum jak wracałem ze szkoły to często takie dwie koleżanki z klasy wracały w tym samym kierunku, bo jedna była moją sąsiadką i ta niesasiadka, zawsze pytała "Co u Ciebie?". Jedyne co jej się udało ze mnie wyciągnąć przez trzy lata gimnazjum to "Nic ciekawego". xP

A później te ,,normalne" osoby myslą że jesteśmy gburami i kompletnie ich olewamy .. a rzeczywistość jest calkiem inna