Po Abilify się nie tyje, a przynajmniej jest to rzadkie zjawisko. Jest to jeden z neuroleptyków, który działa aktywizująco, a nie nasennie. Nie powoduje również tycia.
Co do halo to nie jestem pewna, ale to też lek starej genertacji. Co do leków nowej generacji to prawie każdy powoduje tycie. Ja brałam olanzapinę, teraz biorę klozapol i przytyłam ponad 30kg.
Nie wiem jak z klozapiną, ale wyczytałem, że ola spowalnia metabolizm i wpływa na hormony głodu. Podobno branie z olą fluoksetyny i aripirazolu, przeciwdziała tyciu.
Nie jest tajemnicą, że nowe neuroleptyki (najmniej arypiprazol) powodują zaburzenia metaboliczne (cukrów, lipidów), czego efektem jest często przyrost masy ciała pomimo normalnej diety.
Często po nich człowiek też mniej się rusza, jest bardziej ospały.
Trzecia sprawa to wpływ na wzrost apetytu.