12 Lis 2019, Wto 19:17, PID: 810591
Zakładam ten wątek w celu uporządkowania działu. Szczególnie chodzi mi o to, żeby zaburzenie schizotypowe miało oddzielny wątek od schizoidalnego.
Rzecz jasna, klasyfikacje diagnostyczne nie spadają z nieba, a w indywidualnych przypadkach jest i będzie sporo wątpliwości.
Według amerykańskiej klasyfikacji DSM-5 (za Wikipedią):
Natomiast według międzynarodowej klasyfikacji ICD-10 obowiązującej w Polsce zaburzenie to jest zgrupowane wśród zaburzeń z kręgu schizofrenii (a nie zaburzeń osobowości) i ma następujące kryteria (za Wikipedią):
Niedługo ma obowiązywać nowa wersja ICD-11, w której coś się może zmienić.
Dużo tu specjalistycznych określeń. Zapraszam do dyskusji wszystkich, którzy mają coś praktycznego do powiedzenia na ten temat.
Rzecz jasna, klasyfikacje diagnostyczne nie spadają z nieba, a w indywidualnych przypadkach jest i będzie sporo wątpliwości.
Według amerykańskiej klasyfikacji DSM-5 (za Wikipedią):
Cytat:Aby rozpoznać zaburzenie muszą być spełnione ogólne kryteria zaburzeń osobowości i oba kryteria tego zaburzenia:
A. Wzorzec zachowań charakteryzujący się deficytem umiejętności społecznych i w kontaktach międzyludzkich, zniekształceniami poznawczymi i w zakresie spostrzegania oraz ekscentrycznymi zachowaniami, rozpoczynający się u młodych dorosłych w różnych warunkach. Obecnych jest przynajmniej pięć objawów z listy:
B. Objawy nie występują wyłącznie w przebiegu schizofrenii, epizodu zaburzenia afektywnego dwubiegunowego lub epizodu depresyjnego z objawami psychotycznymi lub innego zaburzenia psychotycznego, nie są spowodowane innym stanem ogólnomedycznym.
- nastawienia ksobne, z wyłączeniem urojeń odnoszących
- dziwne wierzenia lub myślenie magiczne, które wpływają na zachowanie i są niezgodne z normami danej kultury (np. zabobony, wiara w jasnowidztwo, a w wypadku dzieci i nastolatków dziwaczne fantazje i zainteresowania)
- niezwykłe doświadczenia zmysłowe, z uwzględnieniem złudzeń fizjologicznych
- dziwne myślenie i mowa (np. niejasne, szczegółowe, metaforyczne, kunsztowne lub stereotypowe)
- podejrzliwość i nastawienia paranoidalne
- niedostosowany lub ograniczony afekt
- zachowanie lub wygląd, które są dziwaczne, ekscentryczne albo osobliwe
- brak bliskich przyjaciół lub powierników innych niż krewni pierwszego stopnia
- nadmierny lęk społeczny, który nie znika wraz z zacieśnianiem znajomości i kojarzy się raczej z objawami paranoidalnymi, niż z negatywnymi sądami na swój temat.
Natomiast według międzynarodowej klasyfikacji ICD-10 obowiązującej w Polsce zaburzenie to jest zgrupowane wśród zaburzeń z kręgu schizofrenii (a nie zaburzeń osobowości) i ma następujące kryteria (za Wikipedią):
Cytat:Aby rozpoznać zaburzenie schizotypowe, co najmniej 3-4 cechy z listy powinny być obecne przez co najmniej dwa lata.ICD-10 mówi też, że przy rozpoznaniu zaburzenia schizotypowego należy wykluczyć zespół Aspergera i schizoidalne zaburzenie osobowości.
- niedostosowany i ograniczony afekt
- dziwne, ekscentryczne lub niezwykłe zachowanie albo wygląd
- słaby kontakt z innymi, skłonność do społecznego wycofywania
- dziwne przekonania, myślenie magiczne, wpływające na zachowanie i niespójne z normami kulturowymi
- podejrzliwość, nastawienia paranoidalne
- natrętne ruminacje bez wewnętrznego oporu, często o treści dysmorfofobicznej, seksualnej lub agresywnej
- niezwykłe doświadczenia percepcyjne z włączeniem iluzji somatosensorycznych (cielesnych) lub innych, depersonalizacja i derealizacja
- puste, rozwlekłe, metaforyczne, nadmiernie wypracowane lub stereotypowe myślenie, przejawiające się dziwacznymi wypowiedziami lub w inny sposób, bez większego rozkojarzenia
- niekiedy przemijające epizody quasi-psychotyczne z nasilonymi iluzjami, omamami słuchowymi lub innymi oraz myślami podobnymi do urojeń, zwykle występujące bez udziału czynników zewnętrznych.
Niedługo ma obowiązywać nowa wersja ICD-11, w której coś się może zmienić.
Dużo tu specjalistycznych określeń. Zapraszam do dyskusji wszystkich, którzy mają coś praktycznego do powiedzenia na ten temat.