21 Paź 2021, Czw 17:50, PID: 849565
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Paź 2021, Czw 17:54 przez jatakniesmialogram.)
Poszłam do internisty z następującymi objawami:
Bardzo możliwe, że któryś z tych objawów źle nazwałam albo że któreś dolegliwości pominęłam.
Wręczyłam pani doktor kartkę z wypisanymi tymi objawami, ale chyba nie przeczytała wszystkiego, no i pokazałam niektóre dotychczasowe wyniki badań, wspomniałam też że lekarze u których jak dotąd byłam nic nie stwierdzili (laryngolog, pulmonolog, alergolog) i że w lutym będę miała pierwszą wizytę u psychiatry na NFZ (na to stwierdziła, że powinnam iść prywatnie, tylko że mnie stać minimum na jedną, pisałam o tym w innym wątku).
Stwierdziła że nie jestem chora i że dolegliwości mam od psychiki. Przepisała mi Texibax (1 raz dziennie rano), Validol (brać tylko w momencie ataku duszności, ale ja mam często takie momenty że nie mogę wziąć oddechu, więc pewnie będę przyjmować ten lek przynajmniej raz dziennie) i Hydroxyzinum Adamed (1 raz rano i 2 tabletki na noc). Jednak przeczytałam w internecie że nie można stosować Validolu gdy ma się zgagę/refluks oraz z innymi lekami uspokajającymi, czyli wygląda na to, że ja go nie mogę brać, skoro miewam dość często zgagę oraz został mi też zapisany Hydroxyzinum? Dlaczego taka kombinacja leków została mi więc przepisana i czy powinnam z któregoś leku zrezygnować?
- trudności z oddychaniem
- osłabienie
- dyskomfort w okolicach m.in. klatki piersiowej, szyi, brody
- flegma
- kaszel, kichanie
- kłucie w ramieniu lewej ręki
- zaparcia, czasem biegunki
- problemy ze snem
- zgaga, czasem czkawka, odbijanie, rzadko cofanie się
- brak energii
- lęk, niepokój, czasem panika
- rozdrażnienie
- trudności z koncentracją
- pogorszona pamięć
- trudności w myśleniu
- niskie poczucie własnej wartości
- zmniejszony apetyt
- częsty smutek
- pesymizm
- drżenie, kołatanie serca w stresie
- brak przyjemności z tego co kiedyś sprawiało radość
- trudność w wykonywaniu zadań
- czasami lekkie uczucie jakbym nie była w swoim ciele, gdy wtedy dotykam np. swojej ręki to trochę mam wrażenie jakbym nie dotykała siebie
- rzadko trudności z przełykaniem śliny
- uczucie pustki w głowie, niemożność ubrania w słowa tego co chcę wyrazić, trudność w adekwatnym nazywaniu tego co czuję, wątpienie w siebie
- lęk i wstyd w sytuacjach społecznych
- unikanie sytuacji społecznych
- zamartwianie się sytuacjami społecznymi
Bardzo możliwe, że któryś z tych objawów źle nazwałam albo że któreś dolegliwości pominęłam.
Wręczyłam pani doktor kartkę z wypisanymi tymi objawami, ale chyba nie przeczytała wszystkiego, no i pokazałam niektóre dotychczasowe wyniki badań, wspomniałam też że lekarze u których jak dotąd byłam nic nie stwierdzili (laryngolog, pulmonolog, alergolog) i że w lutym będę miała pierwszą wizytę u psychiatry na NFZ (na to stwierdziła, że powinnam iść prywatnie, tylko że mnie stać minimum na jedną, pisałam o tym w innym wątku).
Stwierdziła że nie jestem chora i że dolegliwości mam od psychiki. Przepisała mi Texibax (1 raz dziennie rano), Validol (brać tylko w momencie ataku duszności, ale ja mam często takie momenty że nie mogę wziąć oddechu, więc pewnie będę przyjmować ten lek przynajmniej raz dziennie) i Hydroxyzinum Adamed (1 raz rano i 2 tabletki na noc). Jednak przeczytałam w internecie że nie można stosować Validolu gdy ma się zgagę/refluks oraz z innymi lekami uspokajającymi, czyli wygląda na to, że ja go nie mogę brać, skoro miewam dość często zgagę oraz został mi też zapisany Hydroxyzinum? Dlaczego taka kombinacja leków została mi więc przepisana i czy powinnam z któregoś leku zrezygnować?