27 Sie 2022, Sob 17:24, PID: 861185
Hejka
Od początku moich zaburzeń przytyłem 40 kg, potem po 5 latach wziąłem się za siebie bo groziła mi cukrzyca, to w 10-11 miesięcy schudłem 36 kg. Mimo diety, jaką mam dietetyka, do tej pory mnie ciągnie do śmieciowego żarcia jak mi się nie chce nic z jadłospisu robić. Wiem że problem jest w głowie. Jak go rozwiązać? Nie mogę sobie tak bimbać, bo mam insulinooporność. Z homa ok. 8.10 aktualnie mam 2.56
Od początku moich zaburzeń przytyłem 40 kg, potem po 5 latach wziąłem się za siebie bo groziła mi cukrzyca, to w 10-11 miesięcy schudłem 36 kg. Mimo diety, jaką mam dietetyka, do tej pory mnie ciągnie do śmieciowego żarcia jak mi się nie chce nic z jadłospisu robić. Wiem że problem jest w głowie. Jak go rozwiązać? Nie mogę sobie tak bimbać, bo mam insulinooporność. Z homa ok. 8.10 aktualnie mam 2.56