Myślę, że "przebodźcowanie" może się zdarzyć każdemu, niezależnie od tego, czy ma jakąkolwiek diagnozę psychiatryczną. Co więcej, taki objaw dałoby się pewnie podciągnąć pod większość chorób z ICD 11 czy DSM 5.
Ogólnie nie starałabym się dopasowywać pojedynczych niepokojących obserwacji do konkretnych chorób. Biegunka może być objawem poważnej choroby jelit, a może też wynikać z niefortunnego połączenia gastronomicznego - myślę, że nie warto sobie dokładać stresu.
Czy miałaś okazję pracować kiedyś z terapeutą? Absolutnie nie pytam złośliwie - po prostu przyszło mi do głowy, że być może regularne spotkania z empatycznym specjalistą od zdrowia psychicznego pomogłyby Ci nabrać pewnego dystansu do swoich dolegliwości. Zauważyłam, że w innych tematach opisywałaś swoje objawy - nikt tutaj nie jest lekarzem i możemy co najwyzej strzelać w ciemno, opierając się na własnych doświadczeniach.