16 Sie 2009, Nie 23:21, PID: 170458
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Sie 2009, Nie 23:25 przez ellis.)
..hej.... Dzis zalogowalam sie na tej stronie... chyba mialam ochote sobie pogadac, no i rzeczywiscie mnustwo ludzi z podobnymi problemami... tyle,ze zaczelam sie tak zastanawiac ..hmmmm , co wlasciwie jest dla was najgorsze w tym calym cyrku z fobia? ...i wem,ze kazdy mial jakies przezycia i wlasciwie nie sposob jest wydawac jakichkolwiek opinii nie na swoim przykladzie, bo przeciez na czyim powinno sie to robic jak nie na przykladach z wlasnego otoczenia.... juz pisalam gdzies troche o sobie, nawet to,ze wlasciwie to bylam raczej tylko nerwowa, a nie mialam zadnej fobii.... to mi sie zrobilo po uzaleznieniu od roznych tabletek...ehhhh, nie wazne....mam na mysli,ze jak to u was jest? Bo mowicie,ze wiekszosc z was wlasciwie chodzi do szkol,czy do pracy.... ja po uzaleznieniu wogole nawet do okna nie moglam podejsc i teraz ciesze sie,ze juz chodze do sklepu hehehe ...czasami smieje sie z samej siebie, bo nie moge uwierzyc,ze tak mi sie zrobilo i to bardzo wolno mija...W jakich dziedzinach zycia jest wam najgorzej? U mnie to typowo strach przed tym,ze sie bede bala i trzesla....no boje sie juz zanim sie zaczne bac (non sense ) ...i jak juz dojdzie do sytuacji to mi odbija....ja to mam obojetnie gdzie bym nie poszla, ale i tak robie wszystko co moge zeby posowac sie do przodu......to dziala...tyle,ze wolno! Jak dlugo meczycie sie z tym i w jakich sytuacjach? ...mi sie wydaje,ze jak juz bede w stanie wrocic do pracy to bede najszczesliwsza na swiecie ....napiszcie cos szczerze