13 Gru 2019, Pią 0:57, PID: 811935
O, ktoś jeszcze odpisał... I dalej jest tu smutno
A ja nie wiem co zrobić ze swoim życiem, w tym roku pogrzebałem ostatnie marzenie - o wyprowadzce z rodzinnego domu... To o bliskości jeszcze do mnie wraca, ale nie mam już nadziei. Ostatnio nawet przypomniałem sobie o tym wątku, bo jeśli już, to zostaje tylko taka pozagradzana przez wszystkich wygrywów transakcja, ale przecież i tego nie jestem w stanie ogarnąć. Czasem sie zastanawiam po co ja w ogóle żyję...
A ja nie wiem co zrobić ze swoim życiem, w tym roku pogrzebałem ostatnie marzenie - o wyprowadzce z rodzinnego domu... To o bliskości jeszcze do mnie wraca, ale nie mam już nadziei. Ostatnio nawet przypomniałem sobie o tym wątku, bo jeśli już, to zostaje tylko taka pozagradzana przez wszystkich wygrywów transakcja, ale przecież i tego nie jestem w stanie ogarnąć. Czasem sie zastanawiam po co ja w ogóle żyję...