12 Wrz 2016, Pon 22:03, PID: 576545
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12 Wrz 2016, Pon 22:07 przez Dziecinna łzami zalana.)
Od początku byłem na przegranej pozycji wychowałem się na ulicy zasadami z tymi co się wychowałem zapomnieli i zaczęła się wojna codzienność to lęk,gniew,nienawiść,agresja cały we krwi nie raz się było12lat tak żyłem wyrzucenie śmieci stanowiło problem fałszywi przyjaciele za plecami rozgadani.W tym 3 próby samobójcze zrobiłem.