11 Mar 2010, Czw 20:53, PID: 198637
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Mar 2010, Czw 20:54 przez pawel91.)
Cóż za paradoks , ale jakoś do mnie nie przemawia . Jak sobie radzisz z załatwianiem spraw to gratulacje , ja poszedłem bo miałem z tym problem .Nie ma takiego stanu , w którym nie da się iść do psychologa . Mam wrażenie , że probujesz sobie wygodnie wmawiać ze terapia nie jest potrzebna i mnie atakujesz bo do tego namawiam .