30 Mar 2010, Wto 20:35, PID: 200234
Witam wszystkich serdecznie. Jestem nowy na tym forum, ale obserwuję je od jakiegoś czasu i chciałbym podzielić się swoim problemem i otrzymać jakieś porady co do poradzenia sobie z nim. Więc od początku: mam 24 lata jestem mężczyzną , od jakichś może ok 4 lat jak ukończyłem szkołę zaczęły się moje problemy z głową, zrobiłem się "zamulony", w sumie lubiłem siedzieć dawniej w domu na kompie, ale nie byłem takim smutasem jak teraz. Dawniej za czasów szkolnych miałem dużo znajomych z którymi się spotykałem i nie było problemów z rozmową, potem trochę pourywały się wiadomo życie, każdy poszedł w swoją stronę, a nowych jakoś nie poznawałem. Teraz moje życie wygląda tak że rano do pracy do ok. 17, a potem dom i raczej nie mam ochoty nigdzie wychodzić, może gdzieś po rodzinie bo bardziej znam. Moje problemy polegają na że np. nie umiem za bardzo nawiązać kontaktu z innymi osobami, np jak ktoś w sklepie odezwie się do mnie to czerwienie się i i i i nie wiem co powiedzieć i myślę sobie po co się do mnie odezwała ta osoba?. Albo ostatnio byłem w galerii handlowej na zakupach, to chodziłem po niej z myślami że wszyscy na mnie patrzą że sobie myślą coś na mój temat, chodziłem cały rozpalony, jak wszedłem do jakiegoś sklepu z odzieżą to przemykałem pomiędzy regałami i myślałem tylko żeby nikt do mnie się nie odezwał, a najgorsze jak podejdzie do mnie młoda dziewczyna z obsługi i zapyta się " czy w czymś pomóc" to ja panika, serce wali,gorąc, i kolor czerwony jak bym miał eksplodować! Raz w markecie byłem przy kasie i ekspedientka poprosiła mnie o drobne więc jej podałem na dłoni, a ona sobie wybierała,trwało to kilka sekund, nagle poczułem jakby cała kolejka na mnie patrzyła, i w momencie zalał mnie pot i znowu spaliłem cegłę, chciałem uciec z jak najszybciej! Najgorzej jest dla mnie rozmawiać z kobietami, ale z facetami też, albo np. jak kogoś spotkam ze starych znajomych albo jakichkolwiek to patrzę ich uniknąć żeby tylko nie rozmawiać, bo jak dojdzie do rozmowy to znowu się jąkam, czerwienię i wychodzę na głupka, a wcale tak nie jest, jak sobie przypomnę co się działo za czasów szkolnych to ahh to były piękne czasy nie było takich problemów. I tak już od ok 4 lat dzień po dniu te dolegiwości w różnych miejscach czy to publicznych czy to gdzieś na zjazdach rodzinnych. Oprócz tego wszystkiego od jaiegoś dłuższego czasu boli mnie głoa, wstaje rano i myślę kolejny pierd...ny dzień, czasami jak położyłem się wieczorem to myślałem o śmierci, że nie chce mi się żyć, myślałem jakie samobójstwo było by najleszą śmiercią, ale wstałem następnego dnia i powiedziałem sobie NIE K...A co ja robię trza się wziąść za siebie ale to tak parę dni, a potem znowu załamka. Chciałbym gdzieś wyjść wieczorem ale myślę sobie, że kokoś spotkam i co? że będę musiał rozmawiać z kimś , a ja znowu się będę czerwienić, no właśnie czerwienienie się to u mnie największy problem w kontaktach z ludźmi, ale to nie wszystko do tego mam problem od urodzenia ze swoją tzw. "męskością" i moim zdaniem też jest to dla mnie kłopotliwy problem który w dużej mierze wpłynęło na rozwój tych dolegliwości, naprawdę nie życzę żadnemu facetowi tego z czym ja się borykam, i trzeba z tym żyć do końca życia!. Nie mam dziewczyny którą chciał bym mieć, a kiedyś mogłem, a teraz nie potrafię się do niej odezwać bo od razu paraliż!!! Czuję się samotny brakuje mi miłości drugiej osoby, kobiety, ale wiem że w mojej sytuacji ciężko będzie mi znależć tą odpowienią, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.
Jeszcze nie umiem kłamać, a jak w rozmowie z kimś skłamię to od razu się czerwienię i wszystko wiadomo, więc nie mam nawet jak zataić swoich problemów.
Bardzo proszę o poradę głównie do jakiego lekarza udać się w pierwszej kolejności, do psychologa czy psychiatry? już nie mam sił i chcę w końcu z kimś porozmawiać o swoim problemie i zacząć go leczyć, i się go pozbyć raz na zawsze. Jeszcze na dodatek ostatnio dopadł mnie problem z hemoroidami i to już mnie całkiem dobiło pozdrawiam
Jeszcze nie umiem kłamać, a jak w rozmowie z kimś skłamię to od razu się czerwienię i wszystko wiadomo, więc nie mam nawet jak zataić swoich problemów.
Bardzo proszę o poradę głównie do jakiego lekarza udać się w pierwszej kolejności, do psychologa czy psychiatry? już nie mam sił i chcę w końcu z kimś porozmawiać o swoim problemie i zacząć go leczyć, i się go pozbyć raz na zawsze. Jeszcze na dodatek ostatnio dopadł mnie problem z hemoroidami i to już mnie całkiem dobiło pozdrawiam