22 Gru 2009, Wto 15:50, PID: 190327
Witam.
Drodzy forumowicze czy podzielacie zdanie Sosena ,że jak się bierze leki to terapia dr Richardsona kompletnie nic nie pomoże i szkoda na nią czasu .
Dla mnie to jest jakieś bardzo dziwne , aby skorzystać z terapii to muszę przerwać branie leku?
proszę o wasze zdanie w tym temacie.
Pozdrawiam.
Drodzy forumowicze czy podzielacie zdanie Sosena ,że jak się bierze leki to terapia dr Richardsona kompletnie nic nie pomoże i szkoda na nią czasu .
Dla mnie to jest jakieś bardzo dziwne , aby skorzystać z terapii to muszę przerwać branie leku?
proszę o wasze zdanie w tym temacie.
Pozdrawiam.