|
23 Gru 2010, Czw 23:47, PID: 233168
freddy_krueger napisał(a):Aż zabrakło mi słów. Muszę chyba się przeprowadzić do Częstochowy Częstochowa i okolice...ciekawe dziewczyny, które wiedza czego pragną. Choć osobiście bardziej wole "romantyczna miłość" niż "ostry sex" 
24 Gru 2010, Pią 0:21, PID: 233174
w moich ideałach też zawsze była romantyczna Miłość. Ale ideały upadły dawno temu, a na odzyskanie wiary nie widzę perspektyw...
Chyba że to moja desperacja witaj częstochowo! 
05 Lut 2011, Sob 9:17, PID: 237727
Onanizm, to normalna sprawa , ale wszystko trzeba robić z głową i z umiarem.
05 Lut 2011, Sob 12:59, PID: 237745
Ja myślę, że człowiek zdrowy, któremu w dzieciństwie niczego nie brakowało nie musi się 6 razy dziennie brandzlować. Wtedy nie musimy tego rozpatrywać pod kątem czy to jest dobre czy nie dobre, tylko dlaczego aż tyle człowiek musi?
05 Lut 2011, Sob 19:17, PID: 237812
05 Lut 2011, Sob 19:32, PID: 237816
ostnica napisał(a):http://seksualnosc-kobiet.pl/masturbacja...asturbacja Krotko i zwiezle wg. mnie cos w tym jest.
17 Lut 2011, Czw 12:01, PID: 240082
2-3 dziennie już 3,5lat wygrałem
17 Lut 2011, Czw 13:11, PID: 240087
2-5 x dziennie od ok 11 lat. Od 2 miesięcy z tym walcze to udaje mi sie co drugi dzień.
17 Lut 2011, Czw 15:16, PID: 240123
Znaki napisał(a):2-5 x dziennie od ok 11 lat. Od 2 miesięcy z tym walcze to udaje mi sie co drugi dzień.Sporo. Wystrysk przy tak częstym masturbowaniu się nie jest aż tak bardzo przyjemny poza tym musisz padać z wycieńczenia po takim wysiłku. 2-5 razy dziennie to chyba przechwałki. Ile masz lat i czym się zajmujesz zawodowo? Przy takiej ilości o ile to prawda na bank masz dostęp do czegoś podniecającego np. filmy, zdjęcia.
17 Lut 2011, Czw 17:39, PID: 240149
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Lut 2011, Czw 17:42 przez Znaki.)
Heh żadne przechwałki gościu tylko samo życie. Mam 20 lat i pracuje fizycznie. A dostęp raz miałem raz nie zależy w jakim okresie. Generalnie bardzo żałuje że sie w to wpakowałem, teraz wyjść z tego mam problemy.
17 Lut 2011, Czw 18:17, PID: 240161
O kurcze, to już poziom wyczynowy, że się tak wyrażę
17 Lut 2011, Czw 21:42, PID: 240191
Znaki: Ja jak pracowałem na budowie a tam nie ma opier... to masturbacja osłabiała jak cholera. Nie bez powodu jest powiedzionko, żeby unikać kobiet przed wszelkim wysiłkiem fizycznym.
Napisz jak z tego wyszedłeś i czy pomogła Ci w tym jakaś dziewczyna Embody: To jest wątek o uzależnieniu od masturbacji więc nie dziw się tylko zastanów się jakim trzeba być silnym żeby z tego wyjść.
17 Lut 2011, Czw 22:11, PID: 240198
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Lut 2011, Czw 22:15 przez Znaki.)
Ja nie czuje że mnie to osłabia a pewnie dlatego że cały czas łaże przez to osłabiony, nie wiem. Ja z tego nie wyszedłem, dopiero zaczynam tą ciężką batalie. Myślałem że masturbacja jest powodem moich problemów, a okazało się że to tylko wierzchołek góry lodowej. A o dziewczynach to mi nic nie mów, tym bardziej że uzależnieni od onanizmu mają olbrzymie kłopoty z nawiązywaniem kontaktów z kobietami, do tego fs i reszta syfu... eh always hardcore
17 Lut 2011, Czw 22:16, PID: 240200
Jaki masz plan wyleczenia oprócz silnej woli?
17 Lut 2011, Czw 23:05, PID: 240204
ja masturbuję się raz dziennie ale codziennie - norma czy już przesada?
17 Lut 2011, Czw 23:06, PID: 240206
Polecam antydepresanty. Dobre na fobię, na obniżenie libido też. Więc można się odzwyczaić od masturbacji..
17 Lut 2011, Czw 23:09, PID: 240208
Jakbym miał kobiete to myśle że problem by się łatwiej rozwiązał ale póki co to zostaje mi liczyć na swoją silną wole. Wpierw musze się wybrać do psychiatry z fs í jakieś leki, może terapia później pomyśle co dalej.
17 Lut 2011, Czw 23:14, PID: 240209
mysle, że miałbys o wiele trudniej :] wieksza frustracja, bo kiedy Ci sie chce, jej by sie nie chciało.
17 Lut 2011, Czw 23:21, PID: 240211
Chudy dla mnie wystarczającym motywatorem byłby fakt że w ogóle mam kogoś po raz pierwszy od 20 lat egzystencji.
17 Lut 2011, Czw 23:40, PID: 240217
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Lut 2011, Czw 23:42 przez coolstorybro.)
no to nie wiem, robisz to bo Ci sie chce, bo masz wysokie libido, czy robisz to z frustracji że nie masz dziewczyny? Myślałem że to pierwsze : ] a to trudno opanować mając dziewczynę, jest jeszcze gorzej i wiem po sobie. całujesz sie z nią, przytulasz, widzisz jak się rozbiera, przebiera. ubierze się seksownie, w mini czy legginsy, jakiś dekolt. masz wszystko jak na tacy, przed oczyma i co ? powiesz "teraz mam dziewczyne to poczekam do niedzieli" ?
|
|
|
PhS
