25 Maj 2010, Wto 16:07, PID: 207403
Witam! opisze problem w skorcie zeby nie zanudzac za bardzo. Mianowicie nie umiem pogodzic sie z tym jaka bylam, wciaz wracaja wyrzuty sumienia, mysle o tym, czuje sie jakbym oszukiwala bliskich nie mowiac im wszystiego co kiedys robilam. Mam obsesje na tym punkcie. Kiedys bralam narkotyki, potem bylam na terapii dwa lata i nie biore ale jeszcze przez jakis czas ciagnely sie za mna konsekwencje, czyli robilam glupie rzeczy, ktorych teraz bardzo zaluje. Czasem mam wstret do siebie, nie moge na siebie patrzec. Wszystko nasililo sie gdy sie zakochalam. Nie wiem co sie ze mna dzieje. Zawsze znajomi smieja sie,ze jestem nerwusem, mam straszne hustawki nastrojow. Kiedys tez sie z tego smialam, ale teraz zaczynam sie martwic, bo jest coraz gorzej. gubie sie w swoich myslach, zmieniam nastroj co chwile, mam czasem mysli, ze wolalabym umrzec. Boje sie,ze ten stan doprowadzi mnie do depresji czy jeszcze czegos gorszego.
Chcialabym tez napisac, ze mam problem z wkretkami. Czasem jak sobie cos ubzduram to wierze w to i obsesyjnie o tym mysle. Potem juz nie wiem czy cos naprawde mnie boli czy to moje schizy. Chce byc uczciwa, jak klamie nawet w malych sprawach mam wyrzuty sumienia, nie daja mi spac, skupic sie. Jest beznadziejnie. Pomozcie prosze mi okreslic przynajmniej ogolnikowo w czym problem, czy to sie jakos nazywa, czy to jakas choroba ? co mam robic? Bede wdzieczna za pomoc.
Chcialabym tez napisac, ze mam problem z wkretkami. Czasem jak sobie cos ubzduram to wierze w to i obsesyjnie o tym mysle. Potem juz nie wiem czy cos naprawde mnie boli czy to moje schizy. Chce byc uczciwa, jak klamie nawet w malych sprawach mam wyrzuty sumienia, nie daja mi spac, skupic sie. Jest beznadziejnie. Pomozcie prosze mi okreslic przynajmniej ogolnikowo w czym problem, czy to sie jakos nazywa, czy to jakas choroba ? co mam robic? Bede wdzieczna za pomoc.