02 Sie 2010, Pon 12:02, PID: 217106
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Sie 2010, Pon 12:24 przez nord.)
W sytuacjach gdy oczywiście macie przed sobą drugą osobę? U mnie stres wywołuje jak zwykle zbliżanie się do drugiej osoby i już zaczyna mi się krzywić mina albo patrze gdzieś na bok. Podobna sytuacja gdy należy rozpocząć konwersację lub odpowiedzieć na pytanie. Co robicie gdy was "bierze". Są jakieś sposoby na pokazanie innym że się nie stresujecie ? Mi pomaga głęboki oddech ale nie będę przecież przy kimś sapał . Druga sprawa zauważyłem że sprawia mi trudność słuchanie kogoś na dłuższą metę bo mnie to nie interesuje ale nawet jak interesuje to nie mogę wytrzymać i włączam (przerywam) się do rozmowy bo brak mi cierpliwości na słuchanie a poza tym włącza mi się na twarzy takie skrzywienie spowodowane od stresu wynikające od dystansu między mną a drugą osobą, im bliżej tym czuję się mniej komfortowo.
Jakie macie metody żeby "dotrzymać kroku" drugiej osobie.
Jakie macie metody żeby "dotrzymać kroku" drugiej osobie.