19 Lis 2010, Pią 11:11, PID: 228249
Mam taki dylemat. Jako że nigdy nie pracowałam, liczę na waszą pomoc. Powiedzmy, że macie do wyboru dwie prace. W jednej będe pracować tylko z szefem. W drugiej w grupie młodych ludzi (powiedzmy 5 osób). Nie wiem które rozwiązanie będzie lepsze dla fobika? Oczywiście tych prac jeszcze nie mam załatwionych, tylko zastanawiam się czego szukać.
Praca tylko z szefem będzie być może bardziej komfortowa, bo tylko z jedną osobą, a ja wolę kontakt w cztery oczy. Ale o czym ja będę z nim rozmawiać? Będziemy siedzieć cały czas w jednym pokoju.
Z kolei w grupie tych kilku osób obawiam się że się nie odnajde. Oni będa się już doskonale znać, i pewnie wezmą mnie za jakiegoś gbura. Plus tego jest taki, że przynajmniej ciszy nie będzie, bo oni będa rozmawiać. Też obawiam się że będą mnie tak stresować, że nie dam rady wykonywać swoich obowiązków, skupić się na pracy. Bo tak mam, że jak jest za dużo osób, to bardzo wolno myśle. Poza tym to jest praca grupowa, więc jakieś kontakty z nimi mieć musze.
Może ktoś może się podzielić ze mną swoimi doświadczeniami z pracą i które rozwiązanie byłoby lepsze.
Będe wdzieczna za wszystkie odpowiedzi.
Praca tylko z szefem będzie być może bardziej komfortowa, bo tylko z jedną osobą, a ja wolę kontakt w cztery oczy. Ale o czym ja będę z nim rozmawiać? Będziemy siedzieć cały czas w jednym pokoju.
Z kolei w grupie tych kilku osób obawiam się że się nie odnajde. Oni będa się już doskonale znać, i pewnie wezmą mnie za jakiegoś gbura. Plus tego jest taki, że przynajmniej ciszy nie będzie, bo oni będa rozmawiać. Też obawiam się że będą mnie tak stresować, że nie dam rady wykonywać swoich obowiązków, skupić się na pracy. Bo tak mam, że jak jest za dużo osób, to bardzo wolno myśle. Poza tym to jest praca grupowa, więc jakieś kontakty z nimi mieć musze.
Może ktoś może się podzielić ze mną swoimi doświadczeniami z pracą i które rozwiązanie byłoby lepsze.
Będe wdzieczna za wszystkie odpowiedzi.