Katowice - grupa.

[Leo]

Witam serdecznie!

Mam taką propozycję, aby utworzyć grupę, której celem byłoby wspólne spotykanie się i przełamywanie własnych oporów.

Jak wspominałem w moich postach wcześniejszych, miałem silną fobię społeczną, ale myślę, że dzięki konsultacjom i treningom jestem juz z prawie wolny:-)

Celem takich spotkań byłaby wspólna praca nad pokonywaniem ograniczeń związanych z LS. Moim zdaniem nie ma lepszej terapii niż praca poprzez wzajemnie spotkania itd. Mam sporo doświadczenia i spokojnie mogę przygotować program takich spotkań, które miałyby 2-3 godzin raz w tygodniu.


Jak zbierze się grupa minimum 10 osób, to moglibyśmy przystąpić do konkretnych planów.

Pozdrawiam
Leo

[magik]

jak minimum 10 to ja się pisze Może by mnie wtedy nikt nie zauważył

[Leo]

Witaj Magiku!

Bardzo się cieszę, ze jesteś pierwszą osobą, która postanowiła rzuciła wyzwanie swoim ograniczeniom!

W takim razie napisze kilk słów na zachetę.

Jednym ze sposobów na ekspozycję, są grupy Toatsmasters, ale na nie przychodzi duzo osób które chcą poprawić swoje dobre funkcjonowanie, a wcale nie odczuwają, ze posiadają LS.

Nasze spotkania miałyby "poprawkę" na odczywany LS i w pewnym sensie praca byłaby wolniejsza z uwzględnieniem indywidualnej sytuacji.

Jesli zastanawiasz się lub masz watpliwości, czy to jest dla Ciebie dobre, to porozmawiaj ze swoim terapeutą czy taka ekspozycja jest dla Ciebie dobra.

W takim razie jest nas juz dwóch, czekamy na resztę, aby wspolnie osiągnąć radość i satysfakcję z kontaktów z ludzi i nie być niewolnikami ograniczających przekonań.

Pozdrawiam
Leo

[sm]

[Lacrimamosa]

Ja sie na to pisze!

[Leo]

magik, SzukamRzony, Lacrimamosa...

To jest nas 4'ka... ale uprzedzam, to będą spotkania dla osób, które chcę na prawdę pozbyć się lęku i coś zmienić w swoim życiu:-)

Ja wcześniej miałem baaaaardzo silną fobię, a teraz tak mam jak mówię w grupie, że mam LS, to wszyscy się ze mnie śmieją, że wcale tak nie jest.

Jesśi jesteś taką osobą, która postanowiła, że nadszedł czas na zmianę, to wpisuj się na listę lub do mnie na priv, a jeśli uważasz, że to dla ciebie to za trudne, to dalej możesz tylko śledzić ten temat i myśleć o tym kiedy zjawi się czarodziej, który zrobi to za ciebie.

Twój Le

[sm]

[Smoklej]

... a jeśli uważasz, że to dla ciebie to za trudne, to dalej możesz tylko śledzić ten temat i myśleć o tym kiedy zjawi się czarodziej, który zrobi to za ciebie.

He, to brzmi prawie jak ta reklama z idiotami

[Leo]

Smoklej - witaj! nie będę pisał, że każdy wyciąga wnioski jakie mu pasuje, a pytanie jaki ma w tym cel:-) W każdym razie, nie ukrywam tego, że napisałem tak, aby jeśli ktoś się zastanawia, to trochę go zmobilizować...

Jest propozycja, a co się z nią stanie, to zobaczymy. Jeśli przeważą maruderzy i lęki, to grupy nie będzie, jeśli zbierze się grupa, to popracujemy i tyle

[Smoklej]

A witejcie, witejcie

nie będę pisał, że każdy wyciąga wnioski jakie mu pasuje, a pytanie jaki ma w tym cel:-)

Jaki cel? Chyba nie czytałeś fałszywego wątku .

No dobra, zostawmy to, bo wyjdę na czepialskiego, marudera i... kogo tam jeszcze... zalęknionego, o. Chociaż, coś z tego pewnie jest prawdą, ta.

Życzę udanych... żniw. Bo to ciekawy pomysł. O to chodzi, chyba. Żeby podobni ludzie się spotykali, rozmawiali, porozumiewali, poznawali i otwierali się po to, żeby zdać sobie w końcu sprawę z tego, że tak naprawdę wszyscy jesteśmy podobni. Powodzenia

[Leo]

Smoklej - gdyby nie fakt, że jesteś z Gdańska to jako maruder obecność miałbyś obowiązkową:-) choćby po to aby pociągnąć za sobą kolejnych maruderów:-) a tak poczekamy na lokalną sfobizowaną:-) społeczność:-) mam nadzieję, że nie wszyscy na Śląsku są w pełni zdrowi i znajdzie się trochę znerwicowanego towarzystwa:-)

[Michał]

Ja to bym się spotkał. Właśnie donieśli mi tajni informatorzy, że szykuje się jakieś spotkanie w K-cach, więc szukam na ten temat info...

A! Witajcie, w końcu się jakoś zmusiłem do odwiedzenia Was. Muszę się jakoś z tym pogodzić, że (na) nie wszystko będę w stanie przeczytać/odpisać.

Na razie przeczytałem tylko ten wątek i chcę uprzejmie podziękować Smoklejowi, że godnie zastępował mnie na stanowisku marudy - niniejszym zwalniam Cię z tego, ale jak tylko będziesz miał ochotę, to... będziemy wspólnie marudzili i się czepiali (taki klub możemy założyć).
Nie wiem, czy to postępy u Ciebie Smokleju, ale zauważyłem że trochę inaczej się wypowiadasz. Dla mnie dużo lepiej.

Co tu jeszcze? Mam trochę pytań, ale pewno są odpowiedzi na forum, to nie zadaję. Idę czytać po woli. :człap: :człap:

[Smoklej]

... Smoklejowi, że godnie zastępował mnie na stanowisku marudy...

Stanowisko marudy, to dla mnie duma i honor

Nie wiem, czy to postępy u Ciebie Smokleju, ale zauważyłem że trochę inaczej się wypowiadasz. Dla mnie dużo lepiej.

No tak, zmniejszyły się odchyły. A może odeszły już. A może zdałem do następnej klasy. A może... nie wiem już. Zostawmy to, bo zaraz coś mi się stanie i powrócę do poprzedniego stylu

[Meggy]

Witajcie
Chętnie pisałabym się na takie spotkanie, ale nie chciałabym być jedyną dziewczyną
Mam na imię Agata i mam 17 lat, witam serdecznie

[sm]

[Michał]

Ty sama! [Obrazek: figielek.gif]

Tirso, no! A tak się cieszyłem. Zrób nam niespodziankę.

[Meggy]

Niestety jutro nie moge
Wybaczcie

[sm]

[Gość]

Daj jej kwiatka i buzi i jakiś prezencik to przyjdzie

[sm]

[Michał]

No wiesz?! Agata? Taka okazja się szybko nie powtórzy. Powtórzy? [Obrazek: ostr.gif] [Obrazek: co_jest.gif] [Obrazek: figielek.gif]

To może dołączysz potem, może jakoś udałoby się nam to zorganizować?

[Kramb]

Mam taką propozycję, aby utworzyć grupę, której celem byłoby wspólne spotykanie się i przełamywanie własnych oporów.

Świetny pomysł Chociaż mam opory (ale dziwne ), dopisuję się do grupy. Jedyny warunek - po godzinach pracy...

[Leo]

Witaj Kramb!

W takim razie jest nas piątka lub szóstka:
Magik, SzukamRzony, Kramb, Lacrimamosa, Ja... i nie wiem czy Michał i ja...

Co do godzin, to wyłącznie wchodzą w grę godziny popołudniowe. Czekamy na resztę grupy. Będzie 10, to przysztąpimy do konkretów:-)

Pozdrawiam
Leo

[Michał]

A czemu nie wiesz, czy ja też? A czemu nie wiesz, czy Ty?

[Leo]

Sorki Michał! Czy ja to wiem, to była pomyłka te dodanie ja A co do Ciebie, to skad mam niby wiedzieć jak się nie zadeklarowałeś:-)