23 Lis 2011, Śro 11:34, PID: 280702
Kasumi napisał(a):Fakt trzeba było nieraz posiedzieć na poczekalni, ale było warto ' U niego to nie był tylko jednostronny monolog, ale rozmowa niemalże na "równych prawach". U większości to by było nie do pomyślenia, ich zadęcie, poczucie wyższości i bezkrytyczna nieomylność pozwala im co najwyżej na wygłaszanie ex cathedra jakichś "prawd objawionych".trash napisał(a):Dla mnie najlepszy był gaduła (...)A czy myślałeś tak również, gdy byłeś tym czekającym do niego w kolejce? : >
Co do tematu to właściwie nie mam porównania, ale jeśli miał bym iść to już z dwojga złego wolał bym chyba do chłopa
... wróć mam porównanie - kiedyś "przez przypadek" miałem przez moment do czynienia z babką psychiatrą i była bardzo rzeczowa, konkretna, kompetentna i przy tym w miarę sympatyczna.