11 Gru 2011, Nie 19:36, PID: 282968
Mnie to o tyle dziwi, że moje problemy są głównie związane z czasami przed studiowaniem. No cóż...
Wiem też jednak, że nie zawsze ludzie na studiach mogą nam "podejść". U mnie na szczęście jest znośnie, chociaż też nie zawsze jest tak, że wszyscy się ze sobą zgadzają Tylko tutaj nie ma jakby takiej presji jak wcześniej i, co tu kryć, na studiach jesteśmy bardziej wyalienowani. Zwłaszcza dwu- i trój-kierunkowcy, którzy mają wokół siebie wielu ludzi i przy okazji kupę własnych spraw.
Wiem też jednak, że nie zawsze ludzie na studiach mogą nam "podejść". U mnie na szczęście jest znośnie, chociaż też nie zawsze jest tak, że wszyscy się ze sobą zgadzają Tylko tutaj nie ma jakby takiej presji jak wcześniej i, co tu kryć, na studiach jesteśmy bardziej wyalienowani. Zwłaszcza dwu- i trój-kierunkowcy, którzy mają wokół siebie wielu ludzi i przy okazji kupę własnych spraw.