Myślicie,że jest to możliwe, że leki po pewnym czasie przestają działać? Biorę już od 7 miesięcy Molar i Spamilan i nagle całe działanie zdecydowanie osłabiło się
Wg. mnie dziwne by było ,gdyby ta sama substancja w tej samej dawce dawała wiecznie taki sam efekt. Chyba zawsze z czasem musi dojść do uodpornienia. Swoją drogą to trochę śmiesznie brzmi tekst niektórych fobików: "najwyżej będę brał leki do końca życia". Biorąc pod uwagę te kilkadziesiąt lat to dawkę musieliby zwiększać do momentu rozwalenia wątroby ,a i tak nie byłoby ciągle równie dobrego efektu. Oczywiście pozostaje zmiana leków co parę lat ,ale biorąc pod uwagę to jak ciężko (przynajmniej mi i niektórym) znaleźć ten jeden ,który zaakceptujemy to pozostaje mieć nadzieję w te ,które jeszcze nie powstały.