09 Wrz 2012, Nie 14:34, PID: 315759
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Wrz 2012, Nie 14:39 przez stap!inesekend.)
Tym razem nietypowy temat... a może niekoniecznie?
U mnie problemem jest to że moje wargi wydają mi się strasznie suche, a konsekwencją jest to, że wydaje mi się, że wtedy, gdy są suche, to ma też wpływ na grymas twarzy i że to dość dziwnie wygląda. No i wtedy muszę się oblizać... Ktoś ma podobny problem, może wie, jak sobie radzić? To zdecydowanie podpada pod "tiki nerwowe".
Przeczytałem ten post i wydał mi się idiotyczny, ale potem stwierdziłem, że chodzi przecież o przełamywanie tabu.
EDIT: Poszperałem w sieci i sprawa może wcale nie być taka śmieszna! Z tym, że nie czuję, żeby moja jama ustna była sucha, a tak jest przy większości schorzeń, przy których występują suche wargi.
U mnie problemem jest to że moje wargi wydają mi się strasznie suche, a konsekwencją jest to, że wydaje mi się, że wtedy, gdy są suche, to ma też wpływ na grymas twarzy i że to dość dziwnie wygląda. No i wtedy muszę się oblizać... Ktoś ma podobny problem, może wie, jak sobie radzić? To zdecydowanie podpada pod "tiki nerwowe".
Przeczytałem ten post i wydał mi się idiotyczny, ale potem stwierdziłem, że chodzi przecież o przełamywanie tabu.
EDIT: Poszperałem w sieci i sprawa może wcale nie być taka śmieszna! Z tym, że nie czuję, żeby moja jama ustna była sucha, a tak jest przy większości schorzeń, przy których występują suche wargi.