18 Lut 2015, Śro 4:43, PID: 434464
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18 Lut 2015, Śro 5:18 przez kickstarter.)
Na niski poziom testosteronu np. po zespole pokastracyjnym podaje się domięśniowo "Omnadren" jest to mix 4 rodzajów testosteronu o róznym czasie uwalniania do krwioobiegu, jedna ampułka 250 mg co 4 tygodnie.
Wtedy masz we krwi stały poziom teścia przez miesiąc. 22 ng teścia to tragedia człowieku, z czasem zrobi się z Ciebie druga Grodzka, depresja, osteoporoza,zasuszona skóra, brak siły i motywacji do czegokolwiek.
Z tym wzrostem libido to przesada, tylko na początku masz takie odczucie, bo to dla Ciebie coś nowego, z czasem się unormuje, poziom agresji także nie wzrasta, to tylko takie Twoje odczucie a tak sie normalnie czuje zdrowy facet jest pewny siebie i "nie pęka".
Co do sterydów, masa zrobiona na nich to głownie woda i po cyklu sterydowym masa leci w dół. Zostaje tak ze 2 kg mięśni. Te napakowane koksy jadą non stop na koksie, bo to uzależnia, jądra mają jak fistaszki,spust minimalny, powiększone sutki, zalani wodą, spuchnięte twarze jak księżyc w pełni. Masę sie robi na krótkich cyklach 2 razy w roku, ale to temat rzeka co do koksu i metodyki stosowania.Sportowcy koksuja tylko przed zawodami w czasie przygotowań do startów.
Radzę Ci , żebyś jednak brał teścia przez dłuższy czas a wszystko się unormuje. Brałem testosteron i anaboliki swego czasu zrobiłem troche masy i siły, agresja była lekko podniesiona wiadomo ,ale nie narobiłem sobie zadnych kłopotów, libido było podwyższone nieznacznie trochę go zbiłem nandrolonem i było git. Z racji mojego doświadczenia siedzę w tych tematach od lat. W razie czego służę pomocą Jeszcze coś dopiszę ale ide spać.
Wtedy masz we krwi stały poziom teścia przez miesiąc. 22 ng teścia to tragedia człowieku, z czasem zrobi się z Ciebie druga Grodzka, depresja, osteoporoza,zasuszona skóra, brak siły i motywacji do czegokolwiek.
Z tym wzrostem libido to przesada, tylko na początku masz takie odczucie, bo to dla Ciebie coś nowego, z czasem się unormuje, poziom agresji także nie wzrasta, to tylko takie Twoje odczucie a tak sie normalnie czuje zdrowy facet jest pewny siebie i "nie pęka".
Co do sterydów, masa zrobiona na nich to głownie woda i po cyklu sterydowym masa leci w dół. Zostaje tak ze 2 kg mięśni. Te napakowane koksy jadą non stop na koksie, bo to uzależnia, jądra mają jak fistaszki,spust minimalny, powiększone sutki, zalani wodą, spuchnięte twarze jak księżyc w pełni. Masę sie robi na krótkich cyklach 2 razy w roku, ale to temat rzeka co do koksu i metodyki stosowania.Sportowcy koksuja tylko przed zawodami w czasie przygotowań do startów.
Radzę Ci , żebyś jednak brał teścia przez dłuższy czas a wszystko się unormuje. Brałem testosteron i anaboliki swego czasu zrobiłem troche masy i siły, agresja była lekko podniesiona wiadomo ,ale nie narobiłem sobie zadnych kłopotów, libido było podwyższone nieznacznie trochę go zbiłem nandrolonem i było git. Z racji mojego doświadczenia siedzę w tych tematach od lat. W razie czego służę pomocą Jeszcze coś dopiszę ale ide spać.