12 Sie 2007, Nie 13:17, PID: 1051


12 Sie 2007, Nie 13:17, PID: 1051
![]() ![]()
06 Wrz 2007, Czw 19:43, PID: 1708
Odwiedź nas jeszcze.
13 Wrz 2007, Czw 18:40, PID: 2197
ja też mam osobowość unikającą, ale walczę z nią z całych sił i nawet mi wychodzi, z moją terapeutką doszłyśmy do wniosku, że innego wyjścia nie ma
![]()
17 Wrz 2007, Pon 21:51, PID: 2647
Ostatnio mam wrażenie, że moje unikanie się nasiliło. Do tego stopnia że czasem mam ochotę uciec z tego forum. Jesteście wszyscy bardzo mili i cieszy mnie ze forum się rozwija ale z drugiej strony kiedy forumowiczów przybywa czuję że muszę uciekać... nie wiem dlaczego
![]()
17 Wrz 2007, Pon 22:22, PID: 2651
Nie uciekaj od nas Cynamonku.Bardo Cię lubimy
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wiem że mało to pocieszajace, ale przynajmniej prubowałem ![]()
17 Wrz 2007, Pon 22:38, PID: 2653
Cynamonku, Ty wiesz, co? [Obrazek: placze.gif]
17 Wrz 2007, Pon 23:49, PID: 2654
Cynamonek, nie uciekaj. To tylko pogorszy Twój stan, wiesz o tym... Walcz. Jest o co.
18 Wrz 2007, Wto 7:31, PID: 2666
No nie zostawiaj nas, sierotek, bez wsparcia
![]()
18 Wrz 2007, Wto 10:27, PID: 2669
Cynamonowa, nie uciekaj od nas, bo wtedy Twój lęk zatriumfuje po raz kolejny, znowu Cię pokona, a tego przecież nie chcesz...
![]() ![]()
18 Wrz 2007, Wto 19:27, PID: 2705
Ojej, jakie miłe wiadomości
![]() ![]() ![]() ![]()
14 Gru 2007, Pią 22:53, PID: 7643
A możecie opowiedzieć jak to jest z tym Waszym unikaniem?
Ja mam skłonność do pracoholizmu. Jak mam jakieś problemy albo nie umiem nawiązać kontaktu z ludźmi w nowym otoczeniu zaczynam się uczyć. A im więcej się uczę, tym bardziej oddalam się od ludzi i wydaję się sobie nieciekawa w ich oczach i nie wiem później o czym z nimi rozmawiać. I kółeczko się zamyka. A ja się chyba dam lubić... Miałam znajomych zanim zaczęłam ich unikać... było naprawdę fajnie. Czemu unikacie? Wiecie? Dlatego, że się boicie czy poprostu nie czujecie potrzeby towarzystwa? A może jest inny powód?
15 Gru 2007, Sob 12:21, PID: 7663
Zapewne przez fobię społeczną, bo innych powodów unikania nie widzę
![]()
16 Gru 2007, Nie 21:05, PID: 7784
och jak ja chcialbym byc pracocholikiem i sie tak uczyc.....ale kazdy jest w innym przypadku
ja tez jestem unikajacy ale tak troche inaczej bo ja mysle sobie tak: ja unikam ludzi jak moge kolegow zeby ich czasem na podworku nie spotkac czy cos ale oni jak by los chcial zle wtykaja sie zawsze mi pod nos...normalnie nienormalne dla mnie ![]() bardzo mnie to denerwuje jakby ktos mi robil na zlosc i zarazem tez juz rzadko bywam na forum nie wiem dlaczego....musze zaczac tu czesciej bywac bo zapominam o wszystkim i o Was ![]()
17 Sty 2008, Czw 20:18, PID: 10152
a propos tego, co powiedziałeś, Stresowany...
jak mnie to czasem denerwuje, to idiotyczne, ale naprawdę mnie denerwuje, jak ja się odilozowuje od ludzi, a oni przychodzą i mówią "nie zamulaj". Wiem,że niektórzy mówią to dlatego, bo chcą mnie jakoś rozruszać, tylko że takim zwrotem sprawiają, że nie wiem, co wtedy mam im powiedzieć, jak zareagować, bo wydaje mi się idiotyczne, żeby nagle otrząsnąć się i zacząć gadać po takim zwrocie. Tym bardziej, że jeśli już ktoś do mnie tak mówi, to znaczy, że jest ze mną baaardzo źle, że nawet na zewnątrz widać, jak w środku się ze sobą biję i w ogóle mam ochotę zaszyć sie pod ziemię. Głupia sytuacja. Chociaż i tak w duchu jestem im wdzięczna, że chociaż próbują mnie "obudzić".
24 Sty 2008, Czw 1:40, PID: 10757
'Nie zamulaj'. Ten text zawsze mnie dobijał.
24 Sty 2008, Czw 5:20, PID: 10767
Mnie ten tekst w ogóle nie dobijał. Poznałem go na tym forum.
![]()
19 Lut 2008, Wto 19:50, PID: 12969
Ja mam ją, tak sądzę.
![]() ![]()
23 Lut 2008, Sob 22:43, PID: 13480
Osobowosc unikajaca- skoro wiemy jak zareagujemy na dana sytuacje to jej poprostu unikamy. Nie mam pojecia jak z tym walczyc, mozna sprobowac przelamywac sie stajac "w oko w oko" ze stresorem ale moim zdaniem to bedzie prowadzic do poglebienia przypadlosci...
![]() Ja unikam rozmow z osobami ktorych nie znam, chwil kiedy musze opowiedziec cos o sobie jakiemus gronu osob, wystapien publicznych (np. prezenyacja szkola-mam mature w tym roku), oraz co mnie bardzo boli- rozmow, flirtow z dziewczynami, ktore mi sie podobaja ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
28 Cze 2008, Sob 14:29, PID: 32771
Cynamonek jak tak będziesz uciekac to w końcu nie będziesz miała gdzie
![]()
28 Cze 2008, Sob 19:10, PID: 32979
Osobiście unikam niemal wszystkiego co ma związek z jakimś innym człowiekiem. Żałuję, że nie zacząłem z tym walczyć dwa lata temu, kiedy to jeszcze FS nie była tak głęboko zakorzeniona we mnie jak teraz. Jest ciężko toczyć te bitwę, ale powoli wszystko mi się cofa. Jeszcze z rok i będę taki jak kilka lat temu, a to już naprawdę coś. Przynajmniej w tym momencie w to wierzę...
08 Sie 2008, Pią 13:05, PID: 51620
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08 Sie 2008, Pią 14:02 przez grzegorz333.)
Ja też myśle że mam osobowość unikającą. Nowe sytuacje bardzo mnie stresują
![]() ![]()
13 Sie 2008, Śro 22:05, PID: 53866
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Sie 2008, Śro 23:00 przez Ktoś.)
Ja też mam osobowość unikającą... czemu? nie wiem. Mam też socjofobie, ale obie te przypadłości u mnie mają specyficzny charakter. Nie boje się już praktycznie niczego... a mimo to unikam... kiedy jestem już z ludźmi jest luz, ale zanim to nastąpi okropnie się stresuje. Boję się też odrzucenia i samotności, ale ja właśnie jestem samotny
![]() ![]()
13 Wrz 2008, Sob 0:20, PID: 65620
Witam serdecznie wszystkich ! mam pytanie czy ktos leczyl sie u psychaiatry Tadeusza Piotrowskiego ? jesli tak to jaka jest wasza opinia na jego temat?
13 Wrz 2008, Sob 0:41, PID: 65621
Witaj Anito!
Zobacz ten temat: http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect...d,140.html Może tam spytaj i poproś o odpowiedź na pw... |
|