10 Maj 2012, Czw 17:06, PID: 301143
Czy jest w Poznaniu psychiatra, który lubi eksperymentować? Szukam takiego, który zapisałby selegilinę.
10 Maj 2012, Czw 17:06, PID: 301143
Czy jest w Poznaniu psychiatra, który lubi eksperymentować? Szukam takiego, który zapisałby selegilinę.
10 Maj 2012, Czw 21:07, PID: 301175
Kusi kolego, kusi
Wątpię by ot tak przy pierwszej wizycie wypisał ci MAO-I (którego metabolitem są pocho dne amfetaminy i jest zarejestrowany jako lek na Parkinsona), chyba że będziesz skarżył się na ogromny brak chęci do działania, ciągłą anhedonię itp. i podsuniesz sugestię.
10 Maj 2012, Czw 21:34, PID: 301177
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Maj 2012, Czw 21:37 przez achinoam.)
Nie ma ryzyka. Do 10 mg (a opakowanie zawiera najcześciej 30 tab po 5 mg) sele jest MAO-B. Zresztą o czym my mówimy, przecież przeciętny lekarz nie ma pojęcia o lekach. Szukam takiego, co zapisze na podstawie papierów wydrukowanych z Sieci, jakie mu przyniosę, że w USA jest to praktykowane. Wiem, że są tacy. W sieci znalazłem wypowiedzi osób, którym lekarze zapisują sele na depresje.
Jezus, jaka porażka. Przecież tu tylko o kasę chodzi! Na magicpharma można sobie to zamówić i bez problemu przysyłają, tylko że bardzo dużo się wtedy przepłaca!!! Polska - beznadziejny, zacofany kraj niedouczonych ludzi!!!! W USA mnóstwo ludzi zażywa ten lek, znany od dziesięcioleci i sprawdzony. A w Polsce uparli się, że wskazaniem jest Parkinson i zapisuja tylko SSRI, wciskane przez przedstawicieli handlowych, z którymi dzielą sie zyskami! |
|