21 Wrz 2008, Nie 0:19, PID: 68622
Egocentrycy lubia wymuszac na innych swoje zdanie,wole... Trudno zyje sie pewnie z kims,kto ciagle kaze innym robic to co TA osoba chce.
21 Wrz 2008, Nie 0:19, PID: 68622
Egocentrycy lubia wymuszac na innych swoje zdanie,wole... Trudno zyje sie pewnie z kims,kto ciagle kaze innym robic to co TA osoba chce.
23 Wrz 2008, Wto 23:21, PID: 70173
myślę, że ta pani ma trochę racji, jeżeli np. chodzi o mnie - jestem potwornie leniwa, czuję gdzieś pod skórą, że gdybym się bardzo postarała, to byłabym w stanie chociaż trochę zmienić swoje życie. egocentryczna też jestem na pewno - chociażby dlatego, że ciągle się zastanawiam nad sobą, nad swoim zachowaniem, ciągle wszystko analizuję, rozkładam na czynniki pierwsze każdą najdrobniejszą sytuację, zastanawiam się nad tym, co myślą i mówią o mnie inni..
ale z drugiej strony to jednak generalizowanie: "wszyscy nieśmiali ludzie są leniwi i egocentryczni" może być krzywdzące dla pracowitych, energicznych, nieśmiałych altruistów. o ile tacy istnieją.. w każdym razie myślę, że pakowanie ludzi do szufladek nie jest dobrym rozwiązaniem
24 Wrz 2008, Śro 0:23, PID: 70209
Nom, to prawda. Ludzie nieśmiali powinni zmagać się ze swoim strachem, jeśli tego nie robią są w jakimś sensie leniwi.
24 Wrz 2008, Śro 2:04, PID: 70237
Wykastruj_Kocika napisał(a):Nom, to prawda. Ludzie nieśmiali powinni zmagać się ze swoim strachem, jeśli tego nie robią są w jakimś sensie leniwi. tak głębiej się zastanawiając, w sumie człowiek nieśmiały to ktoś, komu brak jest śmiałości, więc jej nie ma, czyli nie jest tak, że nie chce ale często po prostu nie może, nie potrafi czegoś zrobić, skoro nie potrafi to wypadałoby pokazać mu co należy zrobić i jak tego dokonać. Nazywanie kogoś leniem jest w takim przypadku nie na miejscu No chyba, że złote rady "jak pozbyć się nieśmiałości" leżą pod nogami, tylko wystarczy się schylić
24 Wrz 2008, Śro 10:51, PID: 70255
Mam takie zdanie jak Niered. Nie chcieć nigdy nie równa się nie móc. Nieśmiały nie walcząc ze sobą wykazuje dokładnie tyle samo wysiłku co przeciętny człowiek, więc jakie lenistwo? Gdy już walczy to kręci chyba ze 300% normy, bo tyle go to kosztuje.
24 Wrz 2008, Śro 12:58, PID: 70289
Normalsi tez bywaja leniwi i egocentryczni,wiec to nie jest regula,ze tylko niesmiali tacy sa...
24 Wrz 2008, Śro 17:10, PID: 70423
Niered napisał(a):Wykastruj_Kocika napisał(a):Nom, to prawda. Ludzie nieśmiali powinni zmagać się ze swoim strachem, jeśli tego nie robią są w jakimś sensie leniwi. Istnieją ludzie nieśmiali próbujący jakoś normalnie żyć, szukający znajomości, zapisujący się na dodatkowe zajęcia itp. po prostu ludzie wlaczący ze swoim problemem. Oczywiście muszą wkładać w to niemały wysyiłek ale walczą i coś z tego mają, a stopniowo nawet pozbywają się swojej niesmiałości. Inni po prostu czasem wolą to olewać i żyć wygodnie. O to mi chodziło.
24 Wrz 2008, Śro 17:34, PID: 70427
Cytat:Inni po prostu czasem wolą to olewać i żyć wygodniealbo są bardziej nieśmiali niż tamci, którzy próbują? Wydaje mi się, że człowiek chce sam dla siebie jak najlepiej, więc może jeśli ktoś zrzeka się własnego życia na rzecz nieśmiałości, to może faktycznie jest ona za silna. wkor*ia mnie np. gadanie, żebym popatrzył na innych, bo nie mają rąk czy nóg, oni na prawdę nie mogą, a ja jestem zdrowy... czy nikt nigdy nie słyszał o czymś takim jak blokada psychiczna? wydaje mi się, że może być równie skuteczna co fizyczna niemożliwość, człowiek to w końcu nie samo ciało ale i umysł...
24 Wrz 2008, Śro 17:45, PID: 70431
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24 Wrz 2008, Śro 18:05 przez Mysza.)
Hmmm....
Mi się wydaje, że to proste... Są fobicy bardziej i mniej leniwi! Bardziej i mniej egocentryczni! To są po prostu cechy osobowości, które występują zarówno u osób z fobią społeczną jak i bez niej! Oczywiście łatwiej jest pracowitym nie-fobikom i tym bardziej otwartym na ludzi! Fobia bardzo utrudnia, to fakt... Ale myślę, że leniwi fobicy mogą mieć dzięki niej wymówkę, że czegoś się "nie da zrobić"... "nie potrafię się przełamać" itd. Tak, wiem, że czasem to silniejsze od nas!!! Czasem chęci nie wystarczą! Ale nie podejmowanie prób już graniczy z lenistwem! Myślę, że nie warto generalizować! To co nas łączy to fobia! Reszta nas różni mniej lub bardziej! Tak jak "normalsów"... Pośród nich też są leniwi, egocentryczni... samotnicy... itd Edit: Tak Niered, masz rację! Czasem blokada psychiczna jest gorsza niż fizyczna... Choć mi osobiście czasem głupio, kiedy patrzę na ludzi, którzy mają protezy kończyn a wspinają się, mają osiągnięcia w sporcie! Potęga umysłu jest niesamowita! (Choć muszę przyznać, że czasem jestem leniem! A czasem, niestety chcę mocno coś zrobić... ale nie daję rady! Fobia wygrywa... )
24 Wrz 2008, Śro 17:57, PID: 70439
Cytat:nie podejmowanie prób już graniczy z lenistwem!próba przełamania się może być równie nieskuteczna, co próba wybrania się na spacer dla kogoś, kto jest pozbawiony kończyn i również może wymagać potrzeby interwencji z zewnątrz (kompletny inwalida nie wystruga sobie protez sam) Najczęściej do osób nieśmiałych nikt ręki nie wyciąga, ludzie jeżdżą po słabościach innych jak chcą, najczęściej zamiast wesprzeć dają kolejnego kopa w dupę i to wcale nie jest pomocne bynajmniej Cytat:Fobia bardzo utrudnia, to fakt...komu utrudnia, to utrudnia, znajdą się tacy którym ta fobia kompletnie uniemożliwi szczęśliwe życie, może nie życie ogółem... ale co to za życie
24 Wrz 2008, Śro 18:06, PID: 70446
Chodziło mi jedynie, żeby nie generalizować!
Wiem, że lęk może całkowicie uniemożliwiać działanie! O tym też pisałam! Ale niektórym jedynie utrudnia, a nie podejmują prób zmiany swojej sytuacji! Nikogo nie oceniam! Myślę tylko, że znajdą się wśród nas lenie i egocentrycy, podobnie jak u ludzi bez fobii... Ja potrafię być leniem, czasem zbyt łatwo rezygnuję! Mam też takie dni/sytuacje, kiedy strach przed ludzmi nie pozwala mi normalnie funkcjonować! Nie chciałam nikogo urazić... mam nadzieję, że teraz rozjaśniłam troszkę...
24 Wrz 2008, Śro 18:22, PID: 70458
Dla mnie fobicy różnią się tylko stadium zaawansowania ,a nie czy ktoś jest leniwy czy nie.
24 Wrz 2008, Śro 18:26, PID: 70461
Cytat:Ale niektórym jedynie utrudnia, a nie podejmują prób zmiany swojej sytuacji!może boją się wyzwań? Nie wierze w to, że ludzie "chodzą kanałami" z lenistwa czy z wygody Cytat:Ja potrafię być leniemja czasami też, czasami żyć się nie chce i innym jak na mnie patrzą też, także jest to zaraźliwe
24 Wrz 2008, Śro 18:31, PID: 70466
Mysza napisał(a):Potęga umysłu jest niesamowita! Zaiste niesamowita jest potęga umysłu. Tak jak tych blokad ,które już są w niego wryte przez lata pracy (czyjejś). Potęga umysłu jest ogromna ale umysł bardzo ciężko kreować i cokolwiek w nim zmieniać, a już na pewno nie zmienię w miesiąc czegoś co jest tam zakodowane od 15 lat.
25 Wrz 2008, Czw 0:55, PID: 70662
post usunięty przez autora
05 Paź 2008, Nie 14:56, PID: 74045
Czesto dostaje ochrzan za to,ze jestem leniwa i nic mi sie nie chce...Wszystko wydaje mi sie bezsensowne,wiec po co cokolwiek robic.
05 Paź 2008, Nie 15:14, PID: 74057
heh... no fakt, ja też nie wiem co mam ze sobą zrobić, wszystko wydaje się bezsensowne, tylko siedze i czekam na wiadomość która wszystko wyprostuje. Ale może teraz się coś zmieni... zobaczymy...
20 Paź 2008, Pon 23:08, PID: 79780
Popsuła mi humor ta baba Grr...
27 Wrz 2012, Czw 1:55, PID: 318057
Mam wiele innych wad ale nie jestem egocentryczna ani leniwa.
25 Lis 2012, Nie 13:35, PID: 326327
Winter napisał(a):Egocentrycy lubia wymuszac na innych swoje zdanie,wole... Trudno zyje sie pewnie z kims,kto ciagle kaze innym robic to co TA osoba chce.Jak moja matka, egocentryczna, nikt nie może się sprzeciwić. Wszyscy posłuszni. Pamiętam, że wszyscy mieliśmy rozpisane na kartce obowiązki przedświąteczne. Na pewno nie można powiedzieć, że jestem leniwa, smutna - tak, przygnębiona - tak ale, nie leniwa, nadgorliwa też nie jestem, fanatyczką żadną też nie jestem, rozsądna raczej, domatorka. Mogę przedstawić dowody: - upranie swetra - upranie podkoszulka - zmycie schodów i przedpokoju - zmycie szafki przy komputerze u siebie - odkurzenie u siebie i na przedpokoju
15 Gru 2012, Sob 18:59, PID: 330359
Wiec to nie tylko ja? Dobrze wiedzieć
15 Gru 2012, Sob 20:31, PID: 330376
Nie wiem czy można wrzucać do jednego worka "lenistwo" i "trudność w zmuszeniu się do czegokolwiek" Choć granica między tymi dwoma pojęciami jest bardzo cienka. Lenistwo z pewnością dotyczy każdego, niechęć do robienia czegokolwiek to już poważniejszy problem. Ja sama często wiem, że coś muszę, a nie robię. Najsmutniejsze jest to, że w ogóle się tym nie przejmuję, ot taka myśl "i co z tego?". Jak już zrobię to ok. Jeśli nie - też dobrze. Brak mi czasem kopa do działania.
15 Gru 2012, Sob 22:22, PID: 330399
Powtórzę się już może trzeci raz. Kiedyś (chyba mądry) psychiatra na moje obawy (deklarowane przeze mnie samego), że może ja po prostu jestem tylko leniwy powiedział, że lenistwo to jest tylko termin, nazwa, a istotna jest przyczyna.
15 Gru 2012, Sob 22:35, PID: 330410
E tam Niektórzy są leniwi bez przyczyny
27 Lut 2014, Czw 14:56, PID: 382340
Myślę, że wszystko zależy od kontekstu w jakim rozumiemy bycie egocentrycznym. Zgodzę się w sensie analizowania, wgłębiania się w myśli, pamiętania przez długi czas tego co było, gdy otoczenie dawno o tym zapomniało. Sama niekiedy obsesyjnie wręcz rozpamiętuję pewne sprawy. Ale chyba nie bez powodu mówi się, że nieśmiali to najwierniejsi pod słońcem słuchacze, oddani przyjaciele? Chyba nie byłoby tak gdyby byli skoncentrowani wyłącznie na sobie? Ludzie nieśmiali to często ludzie ciekawi, pracowici, oddani swojej pracy, pasji. Ja osobiście zawsze dużo czasu poświęcałam nauce, oprócz tego staram się znaleźć czas na inne rzeczy takie jak sport i inne zainteresowania. Na pewno wkładam też jakiś wysiłek w pokonywanie moich wewnętrznych barier, blokad, ograniczeń, są to niekiedy bardzo małe kroczki, bo strach bywa dla mnie paraliżujący. Też mam tak, że często chciałabym czegoś, ale np. boję się nowości, ale też brak mi kogoś kto by poparł moją inicjatywę, samemu ciężko organizować większe sprawy. Także myślę, że nie należy tak generalizować, lenistwo, egocentryzm jak i inne cechy to indywidualna sprawa, tyle, że u nieśmiałych te cechy są bardziej widoczne i często niezatuszowane tak jak u odważniejszych osób . To tak jakby uznać, że wszyscy odważni i śmiali ludzie są pracowitymi altruistami .
|
|