PhS
23 Lip 2012, Pon 17:08, PID: 309939
hej
nie wiem czy taki watek juz gdzies istnieje tutaj, jestem nowa, nie znalazlam to zakladam.
ogolnie moj problem jest taki ze obecnie jestem mocno zagubiona w zyciu, moze nie ogarniam i nie nadazam ze wszystkim. przez to niestety zminimalizowaly sie moje kontakty z ludzmi, moje studia i praca wymagaja ode mnie dlugiego siedzenia przed monitorem co chyba w dużym stopniu pogorszyło moj stan. Sama nie wiem czy jest to fobia czy jestem po prostu niesmiala a teraz przez to, ze rzadko spotykam sie z ludzmi, boje sie spotkań. od jakiegos czasu chodze na terapie, ale sama nie jestem do niej przekonana...
niesmiala bylam ogolnie zawsze, ale raczej nigdy nie balam sie ludzi jak teraz, raczej poprostu trudno bylo mi nawiazac kontakty czy wchodzic w relacje.
nie wiem czy to fobia czy niesmialosc?moze wypowiecie sie jak to odczuwacie jesli o was chodzi?
nie wiem czy taki watek juz gdzies istnieje tutaj, jestem nowa, nie znalazlam to zakladam. ogolnie moj problem jest taki ze obecnie jestem mocno zagubiona w zyciu, moze nie ogarniam i nie nadazam ze wszystkim. przez to niestety zminimalizowaly sie moje kontakty z ludzmi, moje studia i praca wymagaja ode mnie dlugiego siedzenia przed monitorem co chyba w dużym stopniu pogorszyło moj stan. Sama nie wiem czy jest to fobia czy jestem po prostu niesmiala a teraz przez to, ze rzadko spotykam sie z ludzmi, boje sie spotkań. od jakiegos czasu chodze na terapie, ale sama nie jestem do niej przekonana...
niesmiala bylam ogolnie zawsze, ale raczej nigdy nie balam sie ludzi jak teraz, raczej poprostu trudno bylo mi nawiazac kontakty czy wchodzic w relacje.
nie wiem czy to fobia czy niesmialosc?moze wypowiecie sie jak to odczuwacie jesli o was chodzi?
