27 Wrz 2017, Śro 12:30, PID: 712035
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Wrz 2017, Śro 12:46 przez jablecznik.)
Nie wiedziałem gdzie o tym napisać ale wrzucę to tutaj. Mam pytanie czy ktoś z was spotkał się z terminem który ja poznałem dopiero niedawno mianowicie chodzi mi o wyuczoną bezradność po przeczytaniu objawów itd (https://portal.abczdrowie.pl/wyuczona-bezradnosc) idealnie opisuje mój stan, co sądzicie czy ktoś z was też się z tym utożsamia? Jeśli to będzie się pogłębiać może w konsekwencji spowodować depresję? Czy to już jest że tak to określe "mała depresja" i być może duża część osób na tym forum cierpi właśnie na wyuczoną bezradność, a nie na depresję.