16 Sty 2013, Śro 23:31, PID: 334296
Problem z orgazmem a raczej jego brak czy to moze być przez fs? Zwracam się tutaj do plci żeńskiej,bo faceci maja inaczej... Czy osiagacie orgazmy pochwowe lub lechtaczkowe?
16 Sty 2013, Śro 23:31, PID: 334296
Problem z orgazmem a raczej jego brak czy to moze być przez fs? Zwracam się tutaj do plci żeńskiej,bo faceci maja inaczej... Czy osiagacie orgazmy pochwowe lub lechtaczkowe?
17 Sty 2013, Czw 0:07, PID: 334302
nie jestem kobieta, ale o ile mi wiadomo, to w wiekszosci wypadkow chodzi najczesciej o nabyte zle skojarzenia z seksem (czy z masturbacja) ktore blokuja osiagniecie przyjemnosci (do tego moze dochodzic po prostu zla technika, ze tak sie wyraze)
badz brak przyzwyczajenia do stymulacji przez partnera (pierwszy badz pierwsi partnerzy) - albo partner do d*py (nie potrafi rozbudzic odpowiedno badz zla technika) --- fs moze rpzeszkadzac jesli boisz sie partnera - to zrozumiale inne stany lekowe, w postaci przewleklej tez beda sie sila rzeczy odbijac (jak skupic sie na przyjemnosci skoro czuje sie niepokoj ciagle?) no chyba ze ktos jest w depresji i spada mu libido, dochodzi anhedonia i tak dalej to juz inna historia w pierwszych dwoch wypadkach trzeba po prostu.. cwiczyc, oswajac sie, przelamywac. szukac tych metod ktore odniosa skutek (nie ma jednego przepisu na orgazm) a jak to nie daje skutku po dluzszym czasie to - seksuolog
21 Lut 2013, Czw 17:59, PID: 340283
Jeżeli bierzesz jakieś leki na fobie to właśnie one mogą być powodem takich zaburzeń. Niektóre mogą powodować trudności w osiągnięciu szczytowania bądź całkowicie je uniemożliwić. Lekarz przed wypisaniem recepty powinien o tym uprzedzić.
Po długim stosowaniu leku te zaburzenia powinny się zmniejszyć.
21 Lut 2013, Czw 21:49, PID: 340318
zzz
23 Lut 2013, Sob 15:58, PID: 340438
Jest mit, że seksualność musi się wiązać z orgazmem (wiem, bo sama w tym tkwię). Bywałam na warsztatach, na których spotyka się różne kobiety, które mają możliwość nieskrępowanie opowiadać o swojej seksualności, dowiedziałam się trochę, np. że jest wiele osób, które pierwsze orgazmy mają np. po kilku latach współżycia, urodzeniu dzieci i takie tam. Że są całe tabuny ludzi między płciami, w zakamarkach seksualności, o których nic nie słyszałam. Nie ma reguły, ta z pornoli się nie liczy. Osobiście przyjemność z penetracji osiągnęłam po latach związku. Są laski, które całe życie cieszą się jedynie z miłości oralnej. Są takie, które go nie znoszą lub nie tolerują. I to nie jest prawda, że faceci mają częściej orgazmy. Sama spotykałam się z takimi, którzy nie mieli prawie wcale lub bardzo rzadko. I z laskami, które szczytowały w dowolnym momencie na życzenie. Jeśli bym chciała coś zmienić, rozwinąć w swoim łóżku, to u mnie to wymaga akceptacji, że jest jak jest, no i czasu. Ale każda osoba ma to indywidualnie. Aha, oraz seksualność jest zmienna w czasie.
O seksualności kobiet, w tym o warsztatach i o braku orgazmu www.seksualnosc-kobiet.pl O seksualnosci fajnie tez tutaj: www.proseksualna.pl |
|