06 Sie 2013, Wto 7:11, PID: 359080
Witajcie,
Mam 16 lat, właśnie wybieram się do technikum, nie ukrywam troszkę się boje 1 września, ale myślę, że dam radę. Ogólnie mam pytanie co o mnie sądzicie i czy Wy chcielibyście się ze mną zadawać. Otóż wiem, że mam straszną fobię społeczną, nieśmiałość chyba stuprocentowa, to że jestem małomówny to już szczegół. To takie cechy, które widać na zewnątrz. W ogóle mi nie szło w gimnazjum. Całe te ostatnie 3 lata to był jakiś koszmar dla mnie.
Tego nie da się opisać. Całkowicie odrzucony przez wszystkich, bycie jak powietrze dla klasy, żadnych kolegów. Ciesze się, że to już za mną. Mam Wielką Nadzieję, że w nowej szkole będzie inaczej, w końcu chyba gorzej niż w gimnazjum być nie może. Po chwili rozkmin jednak doszedłem do wniosku, że mi taki żywot odpowiada. Tak. Wiem, że nie mam kolegów, unikam spotkań z ludźmi i kiedy nie muszę się z nikim spotkać to czuję się dobrze.
Zawsze znajduje jedynie czas dla rodziny. To jedyni ludzie, którzy mnie rozumieją i jestem im za to wdzięczny. Dużo im przez to pomagam, ale tylko im. Kiedyś miałem strasznie dużo kolegów, ale to wszystko minęło. Bardzo lubiłem grać na kompie, rysować, sklejać, grać w nogę. Przez to nie miałem na to czasu kiedy każdy mnie na coś wyciagał.
Teraz się to zmieniło i myślę, że dobrze zrobiłem. Porzuciłem wszystkie znajomości, jestem abstynentem i zamierzam nim zostać jeszcze bardzo długo(palić oczywiście też nie zamierzam). Cały dzień albo gram w moje ulubione gry(RPG), albo rysuję, sklejam, czasem z bratem na basenik przed dom lub pokopać/porzucać. Mnie się to podoba, jednak każdy mnie zmusza do tego, abym się otworzył na ludzi. Już mi dość złego wyrządzili.
Jednak chciałbym się odnaleźć jakoś w nowej szkole i zakolegować z jakimiś normalnymi ludźmi. Co byście polecili takiej osobie jak ja? Wybaczcie, ale chciałem się troszkę wyżalić gdzieś, bo w końcu nie mam za bardzo komu, a widzę, że nie jestem sam, także liczę na zrozumienie.
Chcielibyście się kolegować z taką osobą jak ja? Jak już wspomniałem, mam fobię + niesmiałość + małomówność, jedyne moje zalety to moja pracowitość, szczerość, jestem miły dla drugiej osoby, mający wiele pasji.
Dziękuję
Mam 16 lat, właśnie wybieram się do technikum, nie ukrywam troszkę się boje 1 września, ale myślę, że dam radę. Ogólnie mam pytanie co o mnie sądzicie i czy Wy chcielibyście się ze mną zadawać. Otóż wiem, że mam straszną fobię społeczną, nieśmiałość chyba stuprocentowa, to że jestem małomówny to już szczegół. To takie cechy, które widać na zewnątrz. W ogóle mi nie szło w gimnazjum. Całe te ostatnie 3 lata to był jakiś koszmar dla mnie.
Tego nie da się opisać. Całkowicie odrzucony przez wszystkich, bycie jak powietrze dla klasy, żadnych kolegów. Ciesze się, że to już za mną. Mam Wielką Nadzieję, że w nowej szkole będzie inaczej, w końcu chyba gorzej niż w gimnazjum być nie może. Po chwili rozkmin jednak doszedłem do wniosku, że mi taki żywot odpowiada. Tak. Wiem, że nie mam kolegów, unikam spotkań z ludźmi i kiedy nie muszę się z nikim spotkać to czuję się dobrze.
Zawsze znajduje jedynie czas dla rodziny. To jedyni ludzie, którzy mnie rozumieją i jestem im za to wdzięczny. Dużo im przez to pomagam, ale tylko im. Kiedyś miałem strasznie dużo kolegów, ale to wszystko minęło. Bardzo lubiłem grać na kompie, rysować, sklejać, grać w nogę. Przez to nie miałem na to czasu kiedy każdy mnie na coś wyciagał.
Teraz się to zmieniło i myślę, że dobrze zrobiłem. Porzuciłem wszystkie znajomości, jestem abstynentem i zamierzam nim zostać jeszcze bardzo długo(palić oczywiście też nie zamierzam). Cały dzień albo gram w moje ulubione gry(RPG), albo rysuję, sklejam, czasem z bratem na basenik przed dom lub pokopać/porzucać. Mnie się to podoba, jednak każdy mnie zmusza do tego, abym się otworzył na ludzi. Już mi dość złego wyrządzili.
Jednak chciałbym się odnaleźć jakoś w nowej szkole i zakolegować z jakimiś normalnymi ludźmi. Co byście polecili takiej osobie jak ja? Wybaczcie, ale chciałem się troszkę wyżalić gdzieś, bo w końcu nie mam za bardzo komu, a widzę, że nie jestem sam, także liczę na zrozumienie.
Chcielibyście się kolegować z taką osobą jak ja? Jak już wspomniałem, mam fobię + niesmiałość + małomówność, jedyne moje zalety to moja pracowitość, szczerość, jestem miły dla drugiej osoby, mający wiele pasji.
Dziękuję