Wystąpienia publiczne... wiem co czujesz. Każde wiązało się u mnie z ogromnym stresem.
Mnie wychodziły dość dobrze wystąpienia, pod warunkiem, że:
a) byłam bardzo dobrze przygotowana i temat pokrywał się z moimi zainteresowaniami, więc wiedziałam, że nikt mnie nie "zagnie" i czułam w pewnym sensie przewagę, że choć może mówienie nie idzie mi jakoś składnie, to mam chociaż wiedzę
b) w grupie akurat nie było najlepszych osób z roku, które to zazwyczaj nawet profesorom po cichu wytykały tępotę
c) grupa była nieduża (np. konwersatoria po 5 osób), a wszystkie osoby były do mnie przychylnie nastawione
Pod koniec studiów egzaminy ustne i wystąpienia nie były już takim problemem jak na początku, bo było ich tak dużo, że zwariowałabym bojąc się nie tylko tego czy trafię w pytania, ale dodatkowo, że ktoś będzie na mnie patrzył i mnie słuchał. Także życzę Ci powodzenia. Moim problemem jest nie fobia, a perfekcjonizm i niskie poczucie własnej wartości. Nie lubię publicznie zabierać głosu, bo boję się, że niedostatecznie się na czymś znam i że moje zdanie nikogo nie interesuje, że interesowałoby kogoś tylko wtedy, gdybym np. była jakimś naukowcem, albo kimś ważnym. Jedynym lekarstwem jest ciągłe dążenie do ideału - czytanie, zgłębianie wiedzy. Czuję ciągłe niezadowolenie z tego, co robię. Czasami po prostu czuję się głupia. Czemu tak trudno być normalnym człowiekiem?
"Czasami po prostu czuję się głupia. Czemu tak trudno być normalnym człowiekiem?" Ponieważ jesteś tak jak wspomniałaś perfekcjonistką i ciągle dążysz do doskonałości nie akceptując taką jaką jesteś
@ W99
Nie wiem, jaki charakter mają prezentacje na Twoim kierunku, ale ja bym proponowała Ci skorzystać z rzutnika multimedialnego. Urządzenie to podłącza się do komputerka, a w komputerku odpala się prezentację w power poincie. Prezentację przygotowujesz sobie w zaciszu domowym. Obecność slajdów na ścianie czy na ekranie bardzo mocno odwraca uwagę od wielu rzeczy. Ostatecznie, jeśli nie poczujesz się na tyle dobrze, żeby prowadzić prezentację swobodnie, możesz po prostu przeczytać tekst ze slajdu.
Rzutnik taki powinien posiadać każdy wydział. Trzeba tylko zwrócić się o udostępnienie na zajęcia.
Niestety nie ma takiej możliwości... tylko ja i publika. Ogólnie coś mnie naszło po przeczytaniu kilku tematu tu na forum na refleksje i wzięcie się w garść bo cholera jasna jak taki młody człowiek może mieć problemy z takimi podstawowymi rzeczami, zobaczymy na ile mi tego optymizmu starczy może tylko do jutrzejszego rana Pozdrawiam