08 Lis 2013, Pią 10:58, PID: 369722
Witam ponieważ jest to mój pierwszy post chciałbym się przywitać. Problem fobii i depresji nie dotyczy mnie a mojego taty. O tym ze tata choruje na depresję wiem od kilku lat ale zauważyłem, że teraz bierze escitalopram. Po wpisaniu nazwy tego leku wylądowałem na tym forum. Temat choroby taty jest u nas w domu tematem tabu. Podejrzewam, że problem fobii zaczął się u taty jakiś czas temu kiedy członek naszej rodziny poszedł do więzienia. Tata bardzo to przeżywa, ze względu na prace(bardzo stresująca) ciągle ma styczność z ludźmi a mieszkamy w małym mieście i wszyscy się znają więc dodatkowo odczuwa wstyd. Proszę powiedzcie mi jak mogę mu pomóc od dłuższego czasu ma napady złości, po czym nie odzywa się do nikogo. Zdarza się, że albo znajdzie sobie zajęcie na cały dzień (np praca w ogrodzie) a czasem po pracy prześpi resztę dnia przed tv. Nie wiem jak z nim rozmawiać, boje się o niego. Powiedzcie mi czy jako osoby cierpiące na te przypadłości oczekujecie pomocy od bliskich czy raczej wolicie aby wam dać święty spokój.