28 Maj 2010, Pią 23:45, PID: 207984
anikk, widocznie zostaliśmy wychowani w zupełnie innych warunkach materialnych. Dla mnie zjedzenie codziennie normalnego, pełnowartościowego obiadu jest luksusem. Może i rzeczywiście nie podpadam pod kategorię normalnego człowieka, więc wszystko co napiszę będzie w pewnym sensie bzdurą. Chciałem tylko zaznaczyć pewne ekstremum, obok którego wymaganie minimum 500 złotych na jedzenie wygląda śmiesznie.