19 Sty 2015, Pon 15:21, PID: 430688
Cytat:Mam pytanko?Czy ktoś z Was brał może kiedyś taki lek Fluanxol depot?Jest to lek głownie na schizofrenię ale także na depresję.Jeżeli tak to z jakim skutkiem?PozdrawiamJa owszem miałam przepisany Fluanxol w małej dawce, a dostałam go gdy poprosiłam psychiatrę o coś bardziej aktywizującego gdyż leki, które brałam do tej pory nawet gdy już znosiły lęk to także inne uczucia. Mogłam się nie bać ale i tak nie miałam potrzeby? energii? aby włączyć się w życie. Psychiatra powiedział mi, że wie o co mi chodzi ale nie ma za bardzo takich leków i w końcu przepisał mi fluanksol .
Wtedy jednak nie wzięłam tego leku bo bałam się że mi zaburzy hormony, no i w życiu na tyle mi się układało, że nieźle funkcjonowałam bez leków. Nie miałam jednak depresji, a raczej obniżony nastrój na skutek zaburzeń lękowych i wynikającej z nich izolacji.
U mnie lęk znosiły właśnie benzo ale nie odhamowały mnie psychicznie. To jest raczej mój problem a lęk jest chyba wtórny. Po prostu ludzie źle reagują na osobę wycofaną i ja się boję ich reakcji. Natomiast problem pierwotny to raczej to wycofanie i taki brak chęci do istnienia. Może najbardziej znika to po alkoholu ale też niezupełnie.