25 Paź 2016, Wto 0:08, PID: 588607
Koleżanka Szklanka napisał(a):Mam tak samo :-P albo jakoś tam analogicznie. Też czuję, ze czepiam się każdego życzliwego człowieka, który zwraca na mnie uwagę, kimkolwiek by nie był i natychmiast jestem zauroczona, zadurzona. Potem za chwilę już mam go dość, bo nie spełnia moich oczekiwań, nie poświęca mi tyle uwagi, ile chcę, więc już chcę, żeby zniknął.
O właśnie, o to mi chodzi. Te bzdurne oczekiwania, poszukiwanie nie wiadomo jakiego ideału, który przecież nie istnieje. Ogólnie takie "objawy" kojarzą mi się z borderline właśnie...
Cytat:I też mam dość. Nawet to jakoś napisałam, że dość. Jutro mam terapię i nie wiem co powiedzieć, nie wiem, co ma sens powiedzieć... chyba nic. Nie wiem.
Możesz zacząć właśnie od tego. To już zawsze coś. Długo czekałaś na terapię?
Cytat:Więc jedyne, co mogę zaoferować, to zrozumienie i zaciekawienie. Ja np. chyba tego potrzebuję. Może ktoś uzna, że to mało konstruktywne, no nie rozwiążę czyichś problemów za niego, ani nikt nie rozwiąże moich, to fakt...
Nie oczekuję od nikogo, że rozwiąże moje problemy. Mam w tej chwili chyba właśnie to samo co Ty - po prostu żeby ktoś okazał, że go obchodzi, co przeżywa ta dziewczyna po drugiej stronie monitora. Na co dzień tak naprawdę nie mam się do kogo odezwać, matce ani chłopakowi nie chcę dokładać trosk, ale gdy spotykam kogoś, kto może się choć w części identyfikować z tym co czuję... to jest to.
Cytat:niestety nie znalazłam wersji po polsku:
https://www.youtube.com/watch?v=Y9VW7wGO4vY
Cudowne video. Łezka się w oku zakręciła... Sama prawda. Po obejrzeniu tego ze smutkiem muszę sama przyznać, że czasem mi się zdarza używać bardziej "sympathy" od "empathy"... Popracuję nad tym.
Cytat:Black Crow, a czego byś teraz potrzebowała?
Kogoś, kto będzie mi towarzystwem, bym nie czuła się samotna. Komu nie musiałabym odpowiadać na pytanie "co się stało", bo będzie wiedział, że znowu fobia dała o sobie znać. Zawsze chciałam po prostu obecności, wspólnego spędzania czasu. Ale dla innych ludzi, to chyba za mało.
Ogólnie bardzo Ci dziękuję za odpowiedź.