07 Lis 2015, Sob 18:55, PID: 485738
The_Visitor napisał(a):Mówisz o nieprzejmowaniu się opinią innych i podążaniem tym co czujesz, to ma sens lecz opinia innych blokuje (brzmi jak cliche ale coż). Nieprzejmowanie się opinią innych jest niemożliwe, chyba tylko psychopaci się nie przejmują.Nie wiem czy jakoś Ci to pomoże, ale powiem jak to jest w moim przypadku (bo tylko taki znam ). Moja siostra kiedyś mi powiedziała, że ja to się nie przejmuję tym co inni o mnie myślą i uważam, że w dużej części to prawda. Choć każdą opinię o mnie przemyślę i jeśli stwierdzę, że jest ona słuszna (np. ktoś mi powie, że kogoś czymś uraziłem i stwierdzę, że ma rację) to w tej kwestii staram się poprawić. Jeśli natomiast stwierdzę, że uwaga jest bezzasadna to taką ignoruję. Nie sądzę żebym przy tym miał jakieś skłonności psychopatyczne :-D A to dlatego, że staram się aby wszystkie moje decyzje są przemyślane i racjonalne, a przy ich podejmowaniu uwzględnić też np. to co inni dla mnie robią. Dzięki temu może nawet fobii społecznej nie mam, ale za to mam inną. Najbardziej obawiam się podejmować ryzykowne decyzje, lub przebywać w sytuacji na którą wcześniej się nie przygotowałem, a to podobnie blokuje mnie przed robieniem wielu rzeczy