16 Gru 2019, Pon 12:52, PID: 812142
Ciekawe jest to co piszesz. Ja mam trochę coś takiego że nie umiem się dopasować. Nie umiem nadawać na tych samych falach co grupa ludzi bo czuję jakiś wewnętrzny bunt gdy wszyscy starają się żartować w ten sam sposób który jest dla mnie nieśmieszny. Denerwuje mnie gdy wszyscy zaczynają nagle śpiewać piosenkę i patrzą na mnie jak na dziwaka bo nie śpiewam z nimi i nie jestem wesoła.
Mam poczucie że muszę być taka jak inni bo inaczej mnie odrzucą. To w sumie jest nowe uczucie. Chyba dawniej nie było ze mną aż tak.
Mam problem z utożsamianiem się z grupą i byciem postrzegana jako jej część. Nie mam tak z pojedynczymi ludźmi.
Mam poczucie że muszę być taka jak inni bo inaczej mnie odrzucą. To w sumie jest nowe uczucie. Chyba dawniej nie było ze mną aż tak.
Mam problem z utożsamianiem się z grupą i byciem postrzegana jako jej część. Nie mam tak z pojedynczymi ludźmi.